Na granicy Radości i Miedzeszyna wycięto właśnie setki zdrowych drzew. Okoliczni mieszkańcy są wstrząśnięci, mówią o niszczeniu przyrody i dewastacji krajobrazu. Urzędnicy tłumaczą wyrąb planową pielęgnacją drzewostanu. A co z okresem lęgowym ptaków?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.