Na swoich siódmych igrzyskach paraolimpijskich 48-letnia hiszpańska pływaczka wywalczyła 28. medal, poruszając się w wodzie tylko za pomocą prawej ręki.
Gimnastyczka współtworzy trend, w którym kibice i dziennikarze przestają mówić o sportowcach jak o kosmitach, a zaczynają doceniać ich ludzkie cechy
Tokio 2020. 18-letni, niemal nikomu nieznany Tunezyjczyk Ahmed Hafnaoui zdobył złoty medal w pływaniu na 400 m st. dow. W Tunezji trwa stan wyjątkowy, nie każdy kontroler antydopingowy chciałby tam przyjeżdżać.
Paweł Korzeniowski dłużej odpoczywa, dłużej śpi i jest wiecznie zmęczony, zasypia z synem na brzuchu i budzi się do pracy, bo musi zarobić na olimpijski start.
Dziewiętnastolatek pobił rekord świata należący do jednej z największych olimpijskich gwiazd Michaela Phelpsa. Amerykaninowi zostały już tylko dwa.
Caeleb Dressel zdobył siedem złotych medali mistrzostw świata w młodszym wieku niż najbardziej legendarny pływak.
Obaj mocno odcisnęli piętno na sporcie. Tego śladu nic już nie zmyje. I bardzo dobrze, tak działają legendy. Jak długo poczekamy na atletę, który pociągnie sport w górę z podobną mocą?
Michael Phelps, najbardziej utytułowany olimpijczyk w historii, zakończył karierę w wieku 31 lat. W Rio wywalczył pięć złotych i jeden srebrny medal.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
