Kardynał Matteo Zuppi ma niełatwe zadanie: ściskać ręce ludziom, którzy wywołali wojnę w Ukrainie i odpowiadają za cierpienie jej mieszkańców, i starać się wyciągnąć jak najwięcej dzieci z kleszczy putinowskiego reżimu.
To efekt wizyty prezydenta Ukrainy, który prosił o pomoc w uwolnieniu jeńców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.