Na początku kwietnia pani Agnieszka miała wypadek. Zahamowała, a w jej samochód uderzyło inne auto. Bolał ją kark, więc policjanci wezwani na miejsce wypadku zadzwonili po pogotowie. Po krótkiej obserwacji w szpitalu naszą czytelniczkę wypuszczono...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.