- Tego dnia kazano nam pracować w zakładzie 16 godzin bez uprzedzenia. To było już za dużo i powiedzieliśmy, że wracamy do domu - opowiada mi Juan z Kolumbii. I pokazuje w telefonie nagranie, na którym wściekły kierownik wymachuje pistoletem.
Ofiarę handlu ludźmi można spotkać też w Polsce. Np. z fabryce obróbki drewna, w sklepie czy w szpitalu.
Pracownicy agencji oznajmili nam, że skoro zapłacili za nasze bilety, zakwaterowanie i jedzenie, więcej nie dostaniemy. Nie wiedzieliśmy, ile ten "dług" wynosi ani jak długo będziemy go spłacać. To był dla nas szok
Stan jednej z osób jest poważny. W sumie do szpitala przewieziono czworo podróżujących busem, w tym kierowcę pojazdu. Według policji 63-latek zasnął za kierownicą.
Każdy kraj szuka taniej siły roboczej. Wszyscy wspieramy ten handel ludźmi i nie zastanawiamy się, dlaczego koszulka wyprodukowana w Bangladeszu kosztuje 10 zł, a w Niemczech 50 zł. Są polskie firmy, które szyją w Polsce, i to wszystko jest znacznie...
Szefowa wyrzuciła mnie na bruk, zrzuciła moją walizkę ze schodów. Zostałam bez niczego, nie miałam dokąd pójść. Usiadłam w parku na ławce, byłam załamana
Policja zatrzymała 13 osób na terenie całej Polski. Gang miał według śledczych zajmować się handlem kobietami.
Sędziowie z Kujawsko-Pomorskiego nie są przygotowani do zrozumienia sytuacji osób, których wolność jest ograniczana - mówi Irena Dawid-Olczyk, prezes Fundacja Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu La Strada.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.