Wyrok 25 lat więzienia dla Łukasza B., zabójcy dziennikarza Krzysztofa Leskiego, to zdaniem prokuratury niewystarczająca kara. "Oskarżony jest osobą zdemoralizowaną, niepoddającą się jakimkolwiek działaniom resocjalizacyjnym" - tłumaczy we wniosku o...
Łukasz B. przyznał się do zabójstwa Krzysztofa Leskiego, byłego dziennikarza publicznej telewizji i radia. Został skazany na 25 lat więzienia.
Łukasz B. przyznał się w poniedziałek przed sądem do zabójstwa Krzysztofa Leskiego, byłego dziennikarza publicznej telewizji i radia.
34-letni Łukasz B. leczył się psychiatrycznie. Podczas śledztwa mówił, że dziennikarza Krzysztofa Leskiego kazał mu zabić diabeł. Ale biegli powołani przez prokuraturę uznali, że w sylwestrową noc mężczyzna był świadomy tego, co robi.
Pokornie proszę każdego, czyj wzrok zabłądzi na pierwszą stronę pierwszego numeru "Gazety Wyborczej" z 8 maja 1989 roku, by oczami wyobraźni zobaczył pod korespondencją z Płocka brakujący podpis Krzysztofa Leskiego.
Łukasz B. został aresztowany pod zarzutem zabójstwa dziennikarza Krzysztofa Leskiego. Prokuratura zapyta biegłych psychiatrów, czy podejrzany może odpowiadać za tę zbrodnię.
Błyskotliwy, precyzyjny, pracowity. Szkoda, że zniknął jakiś czas temu z mediów, bo brakowało jego głosu.
34-letniemu Łukaszowi B. przedstawiono we wtorek zarzut zabójstwa 60-letniego Krzysztofa Leskiego, znanego dziennikarza z Warszawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.