Film "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" 21 grudnia skończył 86 lat. Disney prawie przez niego zbankrutował, ale ryzyko się opłaciło. Z okazji 100-lecia studia tę przełomową animację możemy obejrzeć w odnowionej wersji.
"Śnieżka i zła królowa" koncernu Daily Wire ma mieć premierę w przyszłym roku. Będzie konserwatywną odpowiedzią na alternatywną, disneyowską wersję baśni, w której królewna nie będzie uratowana przez księcia.
Nowa "Królewna Śnieżka", której scenariusz pisała Greta Gerwig, nie będzie marzyć o księciu, tylko o byciu liderką. Krytycy wskazują, że kobietom znowu się wmawia, że muszą wybierać między miłością a karierą.
Skóra biała jak śnieg, usta czerwone jak krew i włosy czarne jak heban. To nie fragment rysopisu policyjnego, ale znany wszystkim opis w sumie - jakby się nad tym dobrze zastanowić - dość upiornego wyglądu Królewny Śnieżki.
Disney zrobi swoją własną, aktorską wersję "Królewny Śnieżki". Jak podaje magazyn "The Hollywood Reporter", scenariusz napisze autorka skryptu do ekranizacji "Dziewczyny z pociągu".
?7 krasnoludków i Królewna Śnieżka ? Nowe przygody? to ?chińszczyzna? wśród animacji: dawno nie widziałem w kinie tak tandetnej propozycji dla dzieci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.