Jako duszpasterz hipsterów głosił kazania o sojowym latte. W najnowszym stand-upie wcieli się w Kaszpirowskiego, telewizyjnego hipnotyzera. Jak unosi tłum? Jak sobie radzi, kiedy widownia się nudzi? Z jakimi emocjami schodzi ze sceny?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.