Jan Kalwin to musiał być okropny w pożyciu człowiek. Nie zaznał szczęścia rodzinnego, żona mu zmarła, jedyne dziecko też, cierpiał na zespół jelita drażliwego i kamicę nerkową. Udręczony bólem, codziennie rano siadał do pisania komentarza do Biblii....
Kiedy postać w długiej, czarnej szacie przemawia, patrząc wprost na mnie, czuję się dosyć nieswojo
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.