Mężczyzna został zatrzymany w grudniu. Doniesienie do prokuratury złożył pół roku wcześniej były podopieczny Pawła R. - Taka osoba powinna odpowiedzieć za swoje czyny. Nie chciałem, żeby sprawa się przedawniła - wyznaje 27-latek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.