Nie żyje Jerzy Gurawski, wybitny architekt miał 87 lat. W Zielonej Górze pozostawił po sobie pomnik - szklany gmach filharmonii. - To idea sali otwartej. Widownia i orkiestra stanowią jedność - mówił.
- Zwiedzając zachodnie kampusy, łatwo było zauważyć, że składały się z części naukowej, a osobno były aula i gastronomia. A u nas - stała się rzecz dziwna. Każdy wydział ma swoją knajpę, i ma swoją aulę maximum. Nie można z jednej korzystać...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.