Dlaczego na polskich drogach jest tak niebezpiecznie? Problem tkwi w naszych głowach, w stanie dróg czy może w przepisach? Udało się wywołać debatę. Oprócz tysięcy komentarzy w internecie do redakcji przychodzą e-maile od czytelników. Oto fragmenty.
Nie wierzymy w statystyki. I w to, że wsiadając do auta, możemy zginąć. Ale na polskich drogach codziennie toczy się gra o życie. Jesteśmy w ogonie Europy, jeśli chodzi o bezpieczeństwo
Jesteśmy trzykrotnie bardziej narażeni na śmierć na drodze niż Szwedzi czy Brytyjczycy. Musimy się głośno upominać o bezpieczeństwo. O zmiany, które ratują życie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.