Kontynuacja nieszczególnie udanego, ale w pewnych kręgach kultowego filmu "Iron Sky", o inwazji na Ziemię nazistów z Księżyca, jest jeszcze bardziej kuriozalna od części pierwszej. A jednak ktoś te bzdury kręci i ktoś ogląda. Może za wszystkim stoją...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.