Hydrobudowa, która złożyła wniosek o upadłość, za swoją sytuację obwinia Bank PKO BP. Bank odpiera zarzuty. - Będziemy rozmawiać z bankiem, szukamy też inwestora, który dokapitalizowałby spółkę - zapowiada Wojciech Czajko, prezes zarządu Hydrobudowy.
Robotnicy sprawdzają na razie w jakim stanie jest porzucona dwa miesiące temu budowa. Hiszpańska firma OHL jest już praktycznie dogadana z miastem, więc prace powinny na dobre ruszyć z początkiem sierpnia
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.