Ratownicy opuszczają akwen z powodu szykan włoskiego rządu.
- Będą ją gwałcić. Wiem, że będą to robić - powtarzał mężczyzna ocalony przez statek Geo Barents na wodach międzynarodowych między Libią a Włochami. Jego 20-letnia żona jest w grupie 29 kobiet i dzieci, uprowadzonych przez libijskich funkcjonariuszy.
70 kolorowych portretów włoskiej premier zdobi lokal w porcie Shëngjin na północy Albanii, gdzie Włochy budują jeden z ośrodków dla migrantów. Właścicielem restauracji jest przyjaciel premiera Albanii.
Prokuratora w Palermo zażądała sześciu lat więzienia dla ministra Salviniego za pozbawienie wolności migrantów, sądy wypuszczają z portów statki pomocowe zatrzymane przez rząd. Wymiar sprawiedliwości we Włoszech staje po stronie organizacji...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.