Gliwiczanie pokonali na własnym boisku walczącego o utrzymanie w ekstraklasie Górnika Łęczna. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Kamil Wilczek, ale nie byłoby wygranej Piasta, gdyby nie świetne interwencje bramkarza Frantiska Placha.
Lubię, kiedy dziadek po moich meczach mówi co i jak - przyznaje z uśmiechem Frantiszek Plach, bramkarz Piasta Gliwice
Dopiero w czwartym ligowym meczu mistrz Polski odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
W pierwszym sezonie pobytu w Gliwicach nie zagrał w lidze ani razu, ale w drugim jest podstawowym bramkarzem Piasta. W ostatnich dwóch meczach w efektownym stylu obronił dwa karne
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
