Tyson Fury leżał na deskach, ale wstał i uratował się przed porażką z Francisem Ngannou. A może uratowali go sędziowie i gospodarze.
Mike Tyson stanie w sobotę w narożniku kameruńskiego zawodnika MMA Francisa Ngannou, który w saudyjskim Rijadzie stoczy walkę bokserską z mistrzem świata WBC Tysonem Furym. Czy to będzie pojedynek, czy parada osobliwości?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.