W trzeciej rundzie Australian Open najlepszy polski tenisista może spróbować przestraszyć Rogera Federera. O ile nie będzie zbyt zmęczony udanym startem w Auckland.
Do niezmiennej maestrii Rogera Federera zdążyliśmy się przyzwyczaić, w Halle wziął puchar po raz dziesiąty. To, czego dokonał ledwie miesiąc młodszy Feliciano Lopez w Queen's Clubie, także przejdzie do historii tenisa.
Roger Federer triumfował w Halle po raz dziewiąty. Petra Kvitova wygrała w Birmingham pierwszy turniej po ataku nożownika. Ale bohaterem sezonu na trawie jest na razie Feliciano Lopez.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
