Prywatne szpitale były gotowe wziąć na siebie planowe zabiegi wstrzymane w publicznych placówkach. Ratownicy z firmy Falck chcieli wspierać publiczne pogotowie. Ministerstwo Zdrowia zignorowało obie propozycje, dziś premier atakuje prywatne...
Dyrektorzy publicznego pogotowia od dawna dążą do wyeliminowania konkurencji. Grają przy tym nie fair. Nie tylko wobec prywatnych rywali, ale też wobec nas.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.