Tyska fabryka koncernu Stellantis zawiesiła produkcję. Jak wyjaśniają władze firmy, przerwa spowodowana jest brakiem komponentów służących do produkcji samochodów. Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa postój.
Związkowcy z fabryk Fiata w Tychach i Bielsku-Białej odrzucili propozycję podwyżki w wysokości 350 zł miesięcznie. Od stycznia domagają się ponad dwa razy większego wzrostu wynagrodzeń.
"Solidarność" z Fiat Chrysler Automotive Poland poinformowała, że rozpoczęła procedurę sporu zbiorowego z pracodawcą. Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń pracowników fabryk w Tychach i Bielsku-Białej o 5 zł za godzinę.
Koncern Stellantis, utworzony z połączenia włosko-amerykańskiego Fiata Chryslera Automobiles (FCA) z francuskim Peugeotem-Citroenem (PSA), swoją działalność oficjalnie rozpoczął w sobotę 16 stycznia. Władze firmy nadal nie poinformowały jednak,...
Grupa FCA poinformowała we wtorek, że od 2022 roku w fabryce w Tychach rozpocznie produkcję trzech nowych - hybrydowych i elektrycznych - modeli samochodów Jeep, Fiat oraz Alfa Romeo. - To świetna wiadomość - mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.
Jak informują włoskie media, koncern FCA może powierzyć produkcję nowego modelu Lancii fabryce w Tychach. Nieoficjalnie wiadomo, że miałaby ona rozpocząć się w 2022 roku. Władze koncernu nie potwierdzają jednak tych informacji.
Związkowcy alarmują, że tylko w Śląskiem zagrożone są tysiące miejsc pracy w branży motoryzacyjnej. Poseł Lewicy Przemysław Koperski apeluje do rządu o podjęcie natychmiastowych działań, które te miejsca uratują.
Fiaskiem zakończyły się negocjacje płacowe przedstawicieli związków zawodowych w Fiacie w Tychach z zarządem spółki. Związkowcy domagają się 991 zł podwyżki, zarząd proponuje niemal cztery razy mniej.
Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że nowego ducha w zakład Fiata w Tychach może tchnąć przywrócenie produkcji modelu Pandy. Z najnowszych planów koncernu wynika jednak, że nowy model samochodu będzie produkowany we Włoszech.
Kanciasta sylwetka, klasyczny przód Jeep-a i klocki hamulcowe Mopar-a. Wszystko jak za dawnych lat w moim Cherokee. Tylko silnik. Trochę jakby za europejski. Mała pojemność i duża moc. Downsizing to coś trochę nie dla mnie, ale trzeba iść z duchem...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.