Nowy telewizor - nie, nowy smartfon - tak. Suszarka do ubrań - nie, ale odkurzacz pionowy za kilka tysięcy złotych jak najbardziej. Polski rynek elektroniki i agd jest pełen paradoksów, a klient wybredny.
32-latek już obmyślał, gdzie postawi skradziony telewizor, ale wtedy dobiegł do niego policjant, który także robił zakupy w Tesco.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.