"Biurem leśnej propagandy" niektórzy przyrodnicy nazywali Centrum Informacyjne Lasów Państwowych. To stamtąd płynęły miliony złotych do mediów sprzyjających władzy i na organizację wydarzeń, które często miały niewiele wspólnego z gospodarką leśną.
To inicjatywa wrocławskich urzędników, którzy w tym roku na ten cel przeznaczą do 50 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.