"Capri - wyspa uciekinierów", sześciogodzinny spektakl Krystiana Lupy w warszawskim Teatrze Powszechnym, był jedną z najbardziej oczekiwanych premier sezonu. Reżyser gra z politycznym napięciem w Polsce, ale czy mówi nam coś nowego?
- To wszystko, co się stało w czasie wojny i po wojnie, wydaje się w tej chwili zapomniane. Choć wiemy, że to katastrofa, z której jako ludzkość mieliśmy wyciągnąć jakąś naukę. My, społeczeństwa, ale też liderzy państw - mówi reżyser Krystian Lupa....
- Teraz obserwujemy czas niebezpiecznie przypominający ten, który poprzedzał wojnę - mówi Krystian Lupa. Koszmar wojny i marzenie o nowej utopii to tematy nowego przedstawienia, które wybitny reżyser przygotowuje w Teatrze Powszechnym w Warszawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.