Po przegranym przez Arkę meczu w Niecieczy śmiało można powiedzieć, że Antoni Łukasiewicz pozostał admirałem, sporo wniósł Marcus da Silva, a kompletnie zawiódł kapitan Miroslav Bożok i Dariusz Zjawiński, który do gry ofensywnej Arki nie wniósł...
Nie da się ukryć, że remis w meczu Bruk-Bet Termaliki z Arką byłby chyba najbardziej sprawiedliwym rezultatem. To jednak gospodarze, jak mówi trener Arki, byli w tym meczu dużo konkretniejsi.
Na inaugurację sezonu 2016/17 Arka przegrała w Niecieczy z Bruk-Bet Termalicą 0:2 (0:1). Radości z wyniku nie krył trener gospodarzy Czesław Michniewicz, choć dodał, że jego piłkarze popełnili wiele błędów.
Nie tak wyobrażali sobie powrót Arki do ekstraklasy jej kibice. Żółto-niebiescy przegrali 0:2 (0:1) w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką. Choć momentami byli drużyną lepszą, to bez pomysłu w ofensywie i z błędami w obronie.
W poniedziałek o godz. 18 w Niecieczy po raz pierwszy po pięciu latach przerwy Arka zagra w ekstraklasie. Czy trener Grzegorz Niciński zaskoczy czymś najbliższego rywala?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.