W latach 90. był jedną z pierwszoplanowych postaci w polskiej polityce. Rzeczpospolita wiele straciła, nie potrafiąc wykorzystać jego potencjału intelektualnego i politycznego.
Piłka nożna od dawna nie jest już zabawą, do której wystarcza kawałek skóry, parę metrów kwadratowych podwórka i bramka z rzuconych na ziemię czapek lub szkolnych tornistrów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.