W tytule nie ma cienia przesady, bo piłkarze tym razem musieli się też zmagać z potwornym upałem. Na szczęście przetrwali w niezłej formie. Nieliczni kibice obejrzeli trzy gole, z których dwa strzelili gospodarze.
Za każdym razem to jest tylko kwestia czasu, kiedy gorzowscy piłkarze w kolejnym meczu ligowym strzelą pierwszego gola. Nie inaczej było dziś w Lubsku. Stilonowcy wygrywają z miejscowymi Budowlanymi 3:0.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.