"Niewidzialna ręka opatrzności" sprawia, że społeczeństwa, które rozumnie zarządzają swoją gospodarką, bogacą się.
Jeśli rząd traktować będziemy jako stróża własności prywatnej i swobodnej przedsiębiorczości, zamieni się on w ochroniarza bogatych przeciw biednym. Kto to powiedział? Nie Zandberg, nie Corbyn. Sam Adam Smith.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.