Bałem się mieć dzieci, wiedziałem, co znaczy mieć złego ojca. Ale zobaczyłem, jak harmonijne i pełne miłości są relacje mojego brata z jego dziećmi. Pomyślałem, że skoro jemu tak dobrze poszło, to i ja mam szansę - rozmowa z Karlem Ovem Knausgardem*...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.