Gdyby ktoś kiedyś w Krośnie któremuś z moich kolegów, Zajdlowi, Pelczarowi, Wajsowi, Frydrychowi czy Prejsnerowi, powiedział, że jest "Głuchoniemcem", mógłby narazić się na nieprzyjemną reakcję.
Cztery zbiorniki na wodę, trzy społeczniczki, dwóch grafficiarzy, setki litrów farby i kilka miesięcy pracy. Dzięki tej mieszance powstały murale "4 Żywioły", które od miesiąca zdobią silosy przy ul. Chmielnej. Teraz każdy mieszkaniec może obejrzeć...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.