Policja poinformowała niedawno, że koło Ostródy zginęły setki tysięcy owadów. Ta informacja jest poważniejsza, niż się wydaje na pierwszy rzut oka.
Jak na pierwsze wybory w Polsce patrzyli Czesi, jaki jest sens podkreślania, że wybory 4 czerwca nie były w pełni wolne, czy "wszystko zaczęło się w Polsce" i jakie było znaczenie pielgrzymek papieskich?
Nawet w Krainie Tysiąca Jezior wody jest coraz mniej. Więc prędzej czy później także u nas będzie jak w tropikach. I nie jest to dobra wiadomość.
Towarzyszyliśmy zegarmistrzowi, gdy naprawiał zegar na wieży olsztyńskiego ratusza. To była jedna z poważniejszych napraw wiekowego mechanizmu.
Żadna inna data z najnowszej historii Polski nie ma w sobie tyle pozytywnego potencjału, by każdy mógł ją uznać za swoją. Dlatego czekam z nadzieją, że wkrótce stanie się świętem wszystkich obywateli Rzeczpospolitej
Z każdą chwilą, gdy przychodziły kolejne wyniki wyborów z komisji na terenie miasta, twarze przedstawicieli ówczesnej władzy stawały się coraz bledsze. Zrozumieli, że wszystko im się sypie
Nieznany na razie sprawca skazał na powolną śmierć 34 zdrowe drzewa rosnące na skraju warmińskiej wsi. Z zemsty czy dla unijnych dotacji? - nie wiadomo. Ale jak go złapią, zapłaci 20 mln zł kary.
Eurowybory 2019. Drugiej takiej miejscowości nie ma nie tylko na Warmii i Mazurach, a i w Polsce są jedynie nieliczne. Czy rzeczywiście inwestycja za grube, także unijne miliony przybliżyła jej mieszkańców do Europy?
Najwięcej, to wyście dostali, w mieście: ładne ulice, skwery, teatry, filharmonie. Wszystko macie. A co dostała wieś? Ten chodnik, co na nim stoję? On jest z funduszu sołeckiego.
Zaczęło się spontanicznie od tego, że kupiła tkackie gadżety. I choć nigdy wcześniej nie tkała, dziś ma na koncie ogólnopolskie sukcesy.
Pięć lat temu do eurowyborów poszło tu zaledwie 15 osób, pięć lat wcześniej jeszcze mniej, bo tylko 13. Kto jest winny, że frekwencja była tak fatalna - politycy czy jednak konflikt we wsi, o którym od lat mówi cała okolica?
Dziś już nikt rozsądny nie ma wątpliwości, że 1 maja 2004 r., czyli dzień wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, to był przełom. Ale jaki? Odpowiedzi na to pytanie jest tyle, ile osób, którym je zadaliśmy.
Jolanta Skrzypczyńska, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie, została - decyzją czytelników "Wyborczej Olsztyn" - zwyciężczynią plebiscytu na Olsztynianina Roku 2018.
Nie byli ani Niemcami, ani Polakami. Dlatego przez jednych i drugich byli traktowani jak obcy. Jak dla Mazurów skończył się powojenny eksperyment, by zrobić z nich Polaków?
Uczy w niewielkiej, wiejskiej szkole pod Olsztynem. Pracę ma ani łatwą, ani dochodową. Ale innej nie szuka. Bo zależy jej na dzieciach, a one zasługują na dobrych nauczycieli. Ona taką nauczycielką chce być.
Pewnego dnia w naszym liceum zjawił się duet anglistów. Świeżo upieczeni, bez doświadczenia, tandem na schwał - Jacek i Czesiek. Zapowiadało się nieźle.
Nieświadomie noszę Was w sobie, lepiąc własną biografię. Widnieje na niej i Wasz nieczytelny, nieusuwalny podpis - pisze olsztyński pisarz Mariusz Sieniewicz*.
Joanna Siwik ma 31 lat, 10-letnią córkę, kochającego męża, własną siłownię i sporo pasji. Dzięki jednej z nich wygrała właśnie program telewizyjny.
Prezesa sądu w Olsztynie pytamy, czy się boi, że po zmianie rządu przyjdzie czas na rozliczenie tych, którzy łamali konstytucję. I tych, którzy awans zawdzięczali "dobrej zmianie". A więc również jego.
Większość znajomych, a nawet rodzina nie wie, że Amelia ma autyzm. Ten artykuł to nasze wyjście z ukrycia - mówi jej mama
To będzie wyjątkowy koncert. By wziąć w nim udział, nie trzeba mieć biletów, wystarczy karma dla zwierząt albo zwierzęce smakołyki
Co zrobić, by dziecko nie płakało w trakcie pobierania krwi, by nie bało się badania, i co, żeby pobytu w szpitalu nie kojarzyło tylko z bólem i strachem? Czy to w ogóle możliwe?
Nie ma wątpliwości, przez 10 lat jego rządów Olsztyn stał się innym miastem. Sprawdzamy, gdzie i jak bardzo miasto się zmieniło.
Zakupy w niedzielę i święta to grzech - słychać argumenty z jednej strony. - Każdy powinien decydować sam, kiedy chce robić zakupy - odpowiadają drudzy. Który argument ma po roku więcej zwolenników? Kto na zakazie zyskał, a kto stracił?
Nowy dyrektor olsztyńskiego teatru mówi nie tylko o tym, co zastał po przejęciu stanowiska, ale także dlaczego teatr pod jego kierownictwem nie będzie słynąć z eksperymentów.
Niedługo będzie tam mieszkać 10 tysięcy ludzi, w dużej części dawnych olsztynian. Dla władz gminy, w której teraz żyją, to powód do zadowolenia. Ale jak z problemami, które w związku z tym stają przed gminą, poradzi sobie jej nowy wójt? I czy zgodzi...
Oto nominacje dla ludzi, którzy w minionym roku zrobili dla Olsztyna lub olsztynian coś wyjątkowego. Dzięki którym, jako olsztynianie, możemy być dumni.
O przygotowaniach do 6. urodzin "Biegu na sześć łap" i o psach, które odwiedzają nawet dom seniora i szpital psychiatryczny, rozmawiamy z pomysłodawczynią akcji Moniką Dąbrowską.
Szkoły martwią się, jak poradzić sobie ze skutkami reformy PiS, stoi przed nimi widmo nauki na zmiany, brakuje nauczycieli, szykuje się ich protest. W takich warunkach stanowisko odpowiedzialnej za edukację w Olsztynie obejmuje Ewa Kaliszuk,...
Świetna lokalizacja. Bory, lasy, jeziorko. Głucho wszędzie, cicho wszędzie. Wszystko zostało wykupione, by tutaj - na Mazurach - wybudować tajną Szkołę Szpiegów. Fragment książki "Ile oni wiedzą o Tobie? Szpiedzy i podsłuchy w Polsce".
To wydawało się niemożliwe, a jednak mieszkańcy wsi koło Olecka przekonali urzędników, by wstrzymali wycinkę drzew w pięknej przydrożnej alei. A potem zebrali pieniądze, żeby ją uratować.
Takiego dzieła jeszcze nie było. I wcale nie dlatego, że liczy ponad 5 tys. stron w aż dziewięciu tomach
Do szczęścia zabrakło pięciu sekund. To mniej niż długość paznokcia, która dzieli na mecie najlepszych biegaczy na 100 metrów.
Przed przyjazdem do Olsztyna byli czasami ostrzegani, że teraz Polacy Ukraińców nie lubią. Dziś mówią, że jest zupełnie na odwrót.
Co przyniosły minione 12 miesięcy w życiu Olsztyna i jak je zapamiętamy?
Ewa Bagińska zgłosiła się na szefową WOŚP w Olsztynie z poczucia obowiązku. - Nie wyobrażałam sobie, że Olsztyn będzie miastem bez Finału Wielkiej Orkiestry - tłumaczy. A były takie obawy.
W świecie baśniowym zawodnicy tej dyscypliny latają na miotłach. Studenci z Olsztyna też latają, tyle że niżej.
Pisarz to zawód wyjątkowy. Bo, za wyjątkiem kilku najbardziej poczytnych autorów, wyjątkowo mało płatny - mówi przewrotnie Przemysław Borkowski, olsztynianin z Kabaretu Moralnego Niepokoju, teraz także pisarz
Zawsze grał fair, ale budził kontrowersję. Niemal zawsze tylko przez wiarę. Po ostatniej walce w karierze żegnały go jednak oklaski i podziękowania.
- Wszyscy przypadkiem mogą się stać ofiarą - tak jeden z twórców pracy, prezentowanej do niedawna w olsztyńskiej Galerii Dobro, która oburzyła działaczy prawicy, podsumowuje to, co wokół wystawy się dzieje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.