Serce zostało w Gorcach. Po raz pierwszy byłem tam dwadzieścia kilka lat temu za sprawą mego krakowskiego przyjaciela, dziennikarza i pisarza Zbyszka Święcha
Serce zostało w... Kanadzie. Jest przeogromna. Ani w Europie, ani w Azji nie ma tak bezkresnej przestrzeni jak tutaj
Serce zostało w Łazienkach Królewskich. To najpiękniejszy park na świecie, bo pełen bajek. Mieszkałem zawsze tuż obok tego parku. Mama zabierała mnie tam i podczas spacerów opowiadała bajki
Serce zostało w Shantivanam, w stanie Tamilnadu na południu Indii. Tam, gdzie angielski zakonnik ojciec Bede Griffiths współtworzył benedyktyński aśram, czyli pustelnię chrześcijańską w stylu hinduistycznym
Serce zostało w Uji, małej historycznej miejscowości niedaleko Kioto w Japonii, która słynie z wybornych zielonych herbat
Serce zostało w rzekach i jeziorach Pomorza Zachodniego i reszty naszej Północy
Serce zostało w Peru. Byłem tam jako młody chłopak z rodzicami, mój ojciec pracował w Peru przez kilka lat. Mieszkaliśmy w stolicy, ale dużo podróżowaliśmy, tak więc mogłem zwiedzić cały kraj, który jest bardzo różnorodny.
Serce zostało we Włoszech. Rzym jest miastem magicznym - czuję w nim intensywniej niż gdzie indziej radość z doświadczania historii, przyrody, sztuki, religii, jedzenia...
Serce zostało w... Bieszczadach. Były jednym z moich pierwszych odkryć
Serce zostało w... Ameryce Południowej
Serce zostało w Meksyku, a kawałek także w Peru
Serce zostało na Hawajach. Kiedy w styczniu zeszłego roku wysiadłam na lotnisku w Kahului na wyspie Maui, w Polsce była pełnia zimy, a tam temperatura sięgała 30 st. Szok!
Serce zostało w Bardejowie na Słowacji. Wychowałem się w równie niewielkim Sanoku, dlatego dobrze czuję się w takich mieścinach. Do Bardejowa jeżdżę regularnie od połowy lat 80. Mam tam mnóstwo przyjaciół.
Serce zostało na południu Francji w departamencie Lot, nad rzeką Dordogne. Błogi odpoczynek, można cały dzień przesiedzieć na leżaku. Ludzie wstają po godz. 13, a prawdziwe życie zaczyna się późno w nocy
Serce zostało w wielu ukochanych miejscach, ale chyba na pierwszym miejscu postawię Rzym, najbardziej europejskie miasto. Zwiedzając je, łatwiej zrozumieć, jak rodziła się nasza cywilizacja
Serce zostało w Płocku. Tam w pewien majowy wieczór rok temu poznałem swoją dziewczynę. Od tego czasu uważam wiślaną skarpę w Płocku za najpiękniejsze miejsce na świecie
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.