W Zurychu trafiłam do środowiska zbuntowanych studentów. W ciągu dnia nasycałam oczy bogactwem towaru w sklepach, a wieczorami siedziałam w ich przytulnych mansardach, pachnących kadzidełkami i marysią, i głupio było mi się przyznać, że system,...
Byłam wychowana do roli ofiary. Ale nie dałam się zgwałcić po raz drugi. Po latach w Danii nie boję się prosić o pomoc. Nie wstydzę się tak, jak wstydziłam się w Polsce
Przy pożegnaniu tata ze łzami w oczach powiedział: "Oby ci się córeczko udało". Na to ja: "Co ma się udać? To co zaplanowałam po prostu stanie się rzeczywistością?. Do dziś w moim słowniku nie ma stwierdzenia "uda się". Do wszystkiego doszłam sama...
Tęsknota za ojczyzną istnieje, jest szalona jak pierwsza miłość, ale ta najgorsza: pietnasto- lub szesnastoletnia. Nic nie może jej powstrzymać i jest na całe życie, jak fatum. Posuwa się do przodu z rykiem i po omacku, zmiatając wszystko na swojej...
Po przyjeździe na kemping idziesz do właściciela Norwega, podpytać - nie żebrać, broń Boże! - normalnie po "polsku-ludzku" zagaić, czy jest szansa żeby płacić mniej. Potem kombinujesz jak tu oszczędzić na jedzeniu. No bo jak to: my, królowie...
Włosi są chętni do poznawania świata, ale ta ciekawość demaskuje ich ignorancję. Nagminne są pytania typu: "Polska? To gdzieś w okolicach Bułgarii?" lub "Czy kobiety w Polsce w ogóle pracują?" Moja odpowiedź, że, owszem, pracują jako managerki,...
Panowie wyrażali dumę z zakupionego żonom solarium, snuli marzenia o otwarciu baru i życzyli sobie nawzajem: ,,Aby twoja żona miała dobrego kochanka!" Potem licytowali się, kto lepiej zna angielskie przekleństwa i kto w tym tygodniu wyłowił więcej...
Miałam 26 lat i raka... Pierwsze, co powiedział mi niemiecki lekarz, to: "Proszę panią tylko o jedno - niech pani nie wraca do Polski. Tutaj zapewnię pani najlepszą terapię". I tak się stało
Ani razu nie pojawiło się pytanie: "Czy dobrze zrobiłam"? Takich wątpliwości nie mam do dziś. Pobyt w Moskwie to kolejny rozdział w moim życiu.
Tak wielu emigrantów jest rozgoryczonych i przepełnionych gniewem. Życzę im, by z pokorą patrzyli na to, co dostają od losu.
Kocham ją miłością wielką jak kocha się wyliniałego kota z wścieklizną. Oczywiście, że nie wyjechałam na zawsze. Nie, ja tylko tak chwilę, przecież zaraz wrócę... Nie wrócę!
Co miałam jej powiedzieć? Że wczoraj wróciłam z przepięknej Hiszpanii, w której spędziłam niesamowity tydzień? Że pracuję 30 godzin tygodniowo i w zasadzie nie mam za dużo obowiązków? Że większość weekendów spędzam w Paryżu szalejąc?
Wiem, że w moim nowym kraju będą odwiedzały mnie bez zapowiedzi obrazy: jak na dalekim wschodzie Islandii jeździłam rowerem po pustej ulicy, a obok góry i nic więcej. Jak pływałam na plecach w gorących basenach, a na buzię sypał mi śnieg.
W Polsce lat 80 zaskakuje mnie, że wszystkie dzieci bawią się w wojnę. Oglądają "Czterech Pancernych" i "Kapitana Klossa". W Niemczech nie sprzedawano wtedy nawet zabawek militarnych. Sporo czasu zajmuje mi przekonanie towarzystwa, że nie chcę być...
Gdyby nie powrót do Polski, stałabym się bezosobowa
Emigracja pozwoliła mi oswoić Polskę. Najpierw ją besztać, ośmieszać, może nawet trochę nienawidzić. Później próbować ignorować, nie przyznawać się, wstydzić. W końcu docenić, zatęsknić, zrozumieć. Taka słodko-gorzka miłość.
Żeby dostać zaświadczenie o zameldowaniu, musiałam stawić się osobiście, Hiszpan dostaje je pocztą
Musiałam się od nowa uczyć tego, co jest WAŻNE! Ważniejsze niż wyprasowane mankiety
Oczy przywykłe do nieustającego czytelnictwa ulicznego w Kraju Środka z utęsknieniem kleją się do jedynych znajomych trzech liter: KFC
Wszyscy powtarzali, że byłabym głupia, gdybym nie pojechała. Pojechałam. Przecież nie mogłam być głupia
Zawsze doradzam przyjaciółkom: wyjeżdżajcie, tylko jeśli musicie, jeśli macie możliwość zostać w Polsce - zostańcie i walczcie
Emigracja to chyba jedyny bagaż, którego przybywa, a z którym jest mi coraz lżej
Mam 22 lata, mieszkałam już w trzech zupełnie różnych od siebie krajach, mówię w trzech językach, z czego jestem dumna. Zyskałam psychiczną siłę i odporność.
Każdy człowiek ma prawo o sobie decydować, ze ma prawo do swobody wypowiedzi
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.