FBI przekazało polskim służbom dane z serwerów Facebooka. Wynika z nich, że mieszkający w Rybniku Mourad T. kontaktował się z terrorystami z Państwa Islamskiego. Według raportu ABW przypłynął do Grecji razem z organizatorem zamachu w Paryżu oraz...
81-letni radykalny kaznodzieja Abu Bakar Baszir miał opuścić przedwcześnie więzienie, w którym odsiaduje 15-letni wyrok. Jednak cztery dni po ogłoszeniu decyzji prezydent Joko Widodo jest gotów się z niej wycofać.
Dziewiętnastu zabitych, w tym czterech Amerykanów - to bilans ataku terrorystów z ISIS w mieście Manbidż na północy Syrii. Doszło doń po niedawnej decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu stamtąd kontyngentu USA.
Terroryści z Państwa Islamskiego odzyskują rezon po zapowiedzi wycofania się Amerykanów z Syrii - alarmują eksperci. Turcja odpowiada: spokojnie, sami damy im radę. Erdogan oczekuje, że Amerykanie przekażą Turkom swoje bazy w Syrii.
"Posada nauczyciela angielskiego w Państwie Islamskim byłaby idealnym zwieńczeniem mojej kariery" - pisał w liście motywacyjnym. Zamiast nauczycielem został dżihadystą. W ostatni weekend wpadł w Syrii.
Poczucie krzywdy, rozczarowanie rewolucją, religijna pustka - jest wiele powodów, dla których Tunezja, największa nadzieja arabskiej demokracji, stała się największym eksporterem islamskich radykałów.
Amerykański prezydent ogłosił, że Państwo Islamskie - "jedyny powód, dla którego utrzymywał żołnierzy w Syrii" - zostało pokonane...
W pierwszą rocznicę deklaracji rządu irackiego o pokonaniu Państwa Islamskiego (ISIS) w Bagdadzie symbolicznie otwarto dla ludu Zieloną Strefę, czyli enklawę rządowo-dyplomatyczną. Jednak w społeczeństwie entuzjazmu nie widać. Satysfakcja z...
Kiedy ISIS ogłosiło wskrzeszenie średniowiecznego kalifatu, zdawało się, że dalej jest tylko ściana. Aż z drugiej strony zapukali jeszcze radykalniejsi radykałowie.
Rząd w Bagdadzie zachęca ponad 1,2 mln Irakijczyków, którzy uciekli przed terrorem Państwa Islamskiego na północ kraju, by wracali do domów. Ale większość nie ma dokąd wracać.
Cztery wielkie prowincje, setki grobów, tysiące ciał - eksperci ONZ stopniowo odkrywają ofiary trzech lat krwawych rządów Państwa Islamskiego.
To, co dżihadyści uczynili jezydom, świat uznał za ludobójstwo, ale nikt nie chce otworzyć przed nimi drzwi. Nie jest im przyjazna ani Europa, ani Turcja, a prezydent Erdogan nazywa ich niewiernymi. Nad Bosforem nie mogą liczyć na opiekę zdrowotną,...
Po wyborach prezydenta Iraku i wyborach parlamentarnych w Kurdyjskim Regionie Autonomicznym sytuacja polityczna w irackim Kurdystanie wygląda coraz gorzej. Dwie główne partie zarzucają sobie wzajemnie zdradę i łamanie porozumień.
Co najmniej trzy tysiące kobiet nadal pozostaje w rękach islamskich radykałów. A te, które odzyskują wolność, często nie mają dokąd wracać, szczególnie jeśli w niewoli urodziły swym oprawcom dzieci.
Za wcześnie na radość, że w Europie i USA jest mniej zamachów. Choć służby nauczyły się skuteczniej im zapobiegać, terroryści nadal planują dziesiątki ataków.
Domorosły kaznodzieja Anjem Choudary wyjdzie na wolność w najbliższych tygodniach. Rząd przyznaje, że dalej jest niebezpieczny, ale nie może zapobiec skróceniu jego odsiadki. Zapewnia, że będzie go monitorował.
- Może i w Syrii pada ostatni bastion Państwa Islamskiego, a cały Irak już jest bezpieczny. Ale jakoś ja wolę jechać w interesach spod Bagdadu do Kurdystanu okrężną, gorszą drogą - mówi przedsiębiorca Sluan az-Zubaidy.
Pojawiło się pierwsze od 11 miesięcy przemówienie Abu Bakra al-Baghdadiego. Wzywa on zwolenników dżihadu do "rozerwania na strzępy" mieszkańców Zachodu, wspomina też o amerykańskich sankcjach.
Moskiewski sąd skazał czworo mężczyzn na dożywocie, piątego na 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Czterech innych zabójców zginęło podczas nieudanej próby ucieczki z więzienia w ubiegłym roku.
Zabijały na polu walki, werbowały w szeregi ISIS, brutalnie egzekwowały przestrzeganie szariatu - cudzoziemki na usługach kalifatu nie były bezwolnymi ofiarami rodzącymi dzieci islamskim radykałom. Dziś wracają do domu, a Europejczycy powinni się...
Niepostrzeżenie przejmują kolejne syryjskie wioski, porywają ludzi na irackich autostradach, mordują policjantów i żołnierzy - choć wyparci z większości zajmowanych kiedyś terenów, terroryści z ISIS marzą, by odbudować zrujnowany kalifat.
Niewystarczająco staraliście się chronić cywilów, zabijaliście, raniliście, niszczyliście infrastrukturę - Amnesty International w szokującym raporcie wyjątkowo surowo oskarża dowodzoną przez Amerykanów koalicję o śmierć setek cywilów. Tych ofiar...
Wygonieni z miast Syrii i Iraku dżihadyści odzyskali wigor. Ma ich zmieść "Obława" antydżihadystycznej koalicji.
Kilkuminutowe procesy i brak dostępu do adwokata - irackie władze bez litości i poszanowania prawa rozprawiają się z wdowami po bojownikach ISIS.
Nie działo się u nich nic niepokojącego. To nie tak, że po ucieczce sióstr sąsiedzi mogli powiedzieć: można się było po nich tego spodziewać. Rozmowa z Asne Seierstad, autorką "Dwóch sióstr"
Po miesiącach polowania w Turcji udało się schwytać pięciu wysokich rangą przywódców Państwa Islamskiego (ISIS). To cios dla padającego kalifatu i dowód na skuteczną współpracę Waszyngtonu z Bagdadem.
Miejsce, w którym przywódca ISIS ogłosił się samozwańczym kalifem, to jeden z najważniejszych zrujnowanych przez radykałów zabytków. Dziś ma szansę stać się symbolem odbudowy zniszczonego przez islamistów Iraku
Turcy po inwazji na północną Syrię w miejsce przepędzonych Kurdów osiedlają Arabów. Jazydzi są siłą nawracani na islam - mówi rzecznik kurdyjskich Powszechnych Jednostek Obrony (YPG).
Arabskie reżimy są jeszcze bardziej zdradzieckie i jeszcze gorzej traktują muzułmanów niż Zachód - przekonują radykałowie z Państwa Islamskiego. I wzywają do ataków na Bliskim Wschodzie.
Samantha Al-Hassani twierdzi, że mąż, z pochodzenia Marokańczyk, zwabił ją do Syrii podstępem. I tylko ze strachu o dzieci spędziła trzy lata w samozwańczym kalifacie. Dziś marzy o powrocie do Ameryki.
Dzieci przyszły jeszcze przed otwarciem, wszystkie w najlepszych ubraniach. Cieszą się, że mogą wyjść z domu, czują się bezpieczne, akceptowane - opowiada szef Wolnej Syrii, fundacji, która otwiera właśnie podstawówkę w centrum syryjskiej Rakki,...
Są bezkarnie gwałcone, molestowane, odmawia się im pomocy humanitarnej i prawa powrotu do domu - Irakijki, które miały choćby dalekie rodzinne powiązania z bojownikami Państwa Islamskiego, płacą dziś za to najwyższą cenę.
Donald Trump zagroził Asadowi bombardowaniami. Linie lotnicze na wszelki wypadek zmieniły trasy samolotów, a prezydent złagodził ton
Zarabiali miliony na podatkach i handlu zbożem, wystawiali mandaty za niewłaściwą fryzurę czy strój, aresztowali dzieci za wygłupy w meczecie - z tysięcy dokumentów zebranych przez dziennikarzy "New York Timesa" wyłania się obraz życia w kalifacie.
28-letni Mourad T. został oskarżony o udział w zbrojnym związku przestępczym znanym jako Państwo Islamskie ISIS. Miał plany konstrukcyjne ładunków wybuchowych - informuje Prokuratura Krajowa. Mężczyzna został zatrzymany przez ABW w Rybniku.
Ich poczynania nadzorował lekarz, zarazem jeden z przywódców Państwa Islamskiego. Przez lata o jego istnieniu nie wiedział amerykański wywiad ani iracki rząd. Dopiero niedawno został aresztowany przez tureckie służby bezpieczeństwa, czeka na proces.
Choć nie miały broni w ręku, w Iraku czeka ich dożywocie, szubienica albo zesłanie do obozu.
Syryjska wojna wcale się nie skończyła. Na linii frontu słyszę: "Amerykanie umyli ręce, Rosjanie wolą Asada, Turcy bombardują nasze miasta. Ale to my, nikt inny, przegnaliśmy Państwo Islamskie, więc teraz też się nie poddamy. Wkrótce będziemy przy...
Prześladowane, wypędzane z domów, pozbawiane pomocy humanitarnej rodziny byłych bojowników ISIS w Iraku słono płacą za zbrodnie krewniaków.
Nie wiadomo, co zrobić ze schwytanymi obywatelami państw zachodnich, którzy walczyli w szeregach Państwa Islamskiego. Możliwe, że trafią do amerykańskiej bazy Guantanamo na Kubie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.