- Jedno okno pogodowe to za mało. Po 12 marca prognozy mówią o bardzo mocnym wietrze - powyżej 7000 m ma wiać z prędkością 80-100 km/godz. I do 20 marca ten wiatr ma nie ustać - mówi Janusz Majer, szef Polskiego Himalaizmu Zimowego.
Jestem pod wrażeniem żarliwych prób umedialnienia najbardziej nieefektownego sportu świata, jakim jest himalaizm zimowy. Przypomniała mi się przy tym rozmowa z zaprzyjaźnionym ekshimalaistą.
Denis miał mnóstwo pięknych zachowań. Ale każdy jest człowiekiem. Czasem robi rzeczy bohaterskie, a czasem się nie sprawdza - mówi Janusz Majer, szef programu PZA Polskie Himalaje
Koniec samotnego ataku na K2. Denis Urubko wrócił do bazy i zrezygnował z dalszego udziału w polskiej wyprawie na wciąż niezdobyty zimą ośmiotysięcznik. Wkrótce ma wyjechać z Pakistanu. Zła pogoda spowodowała, że pozostali himalaiści musieli wrócić...
- Decyzja Urubki o samotnym ataku może być rozumiana jako przejaw skrajnej determinacji. Ale to równanie nie byłoby pełne, bo po drugiej stronie jest zespół, wyprawa. Przecież nikt by go w tej bazie siłą nie zatrzymał - mówi Michał Leksiński,...
Polscy himalaiści założyli obóz III na zboczu K2 - ostatniego niezdobytego w zimie ośmiotysięcznika. Teraz zejdą do bazy odpocząć. W kolejnym wyjściu mogą zaatakować szczyt.
Polacy zrezygnowali z niebezpiecznej Drogi Basków i próbują wspiąć się na niezdobyty zimą K2 Żebrem Abruzzi. Czasu coraz mniej, do końca zimy 38 dni.
- Ze względów bezpieczeństwa uczestników wyprawy zawieszamy działalność górską na drodze Basków/Cesena - poinformowali członkowie polscy himalaiści atakujący niezdobyty w zimie ośmiotysięcznik K2. Szukają alternatywy.
Krzysztof Wielicki, kierownik zimowej wyprawy na K2, poinformował w TVN 24, że Adam Bielecki miał wypadek. - Dostałem kamieniem. Na szczęście skończyło się na strachu, mam złamany nos, założono mi sześć szwów. Kask uratował mi życie - mówi Bielecki...
Élisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz działali w bardzo złych warunkach - wydarzenia na Nanga Parbat analizuje Bogusław Kowalski, instruktor alpinizmu PZA, biegły sądowy ds. BHP i wspinaczki. Prowadzi szkolenia z podejmowania decyzji w warunkach...
Jak przechodziliśmy szczeliny, on zawsze chciał iść pierwszy. Tomek chyba nie chciał zdać sobie sprawy z tego, że w pewnym momencie ciało po prostu nie będzie mogło dać z siebie więcej. Wydawało mu się, że dopóki wola jest silna, to ciało pójdzie.
Podczas choroby wysokościowej powoli urywa się film. Podejmuje się błędne decyzje. Dobre porównanie: planuję, że wrócę z imprezy o 1, bo żona będzie krzyczała. Jest 1, a ja: "A tam, jest OK, jakoś się wytłumaczę". Jestem na 8 tysiącach, boli głowa,...
Nagle uderzyło mnie, jak niebezpieczne jest to, co robimy. Ale przyszła myśl: "Tomek i Eli nas potrzebują. Idziemy" - mówi Adam Bielecki, uczestnik akcji ratunkowej na Nanga Parbat.
Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera przedstawił raport o szczegółach akcji ratunkowej po Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza na Nanga Parbat.
W himalaizmie skrajne emocje współwystępują ze sobą. Z jednej strony bardzo się cieszymy, że udało się uratować życie Elisabeth Revol, z drugiej - bardzo nam przykro, że nie udało się pomóc Tomkowi Mackiewiczowi - mówi Adam Bielecki, uczestnik akcji...
- Musieliśmy podjąć decyzję: pomóc Elisabeth przetrwać albo kontynuować akcję z niewielką nadzieją na odnalezienie Tomka. Prognoza pogody na kolejne dni była bardzo zła. Musieliśmy zostać z Elisabeth, która była bardzo słaba. Ani ja, ani Adam nie...
Polscy wspinacze uratowali Elisabeth Revol. Uwięziony pod szczytem Nanga Parbat Tomasz Mackiewicz był bez szans. Pogoda się załamała, nikt nie spróbuje go już uratować. - Nie odważyłbym się sugerować komukolwiek, by udał się na taką akcję -...
Denis Urubko i Adam Bielecki po wielu godzinach nocnej akcji ratunkowej sprowadzili Elisabeth Revol ze zbocza Nanga Parbat (8125 m n.p.m.). Spod ośmiotysięcznika zabrały ich helikoptery. Francuzka jest w ciężkim stanie.
- Opuszczanie Elisabeth Revol potrwa do rana. Martwią mnie wieści o zbliżającym się załamaniu pogody. To zła wiadomość dla Tomasza Mackiewicza - mówi Piotr Pustelnik, prezes Polskiego Związku Alpinizmu.
Denis Urubko i Adam Bielecki w niesamowitym tempie pokonali największe trudności na drodze Kinshofera i przekroczyli 6000 m n.p.m. na Nanga Parbat, gdzie czekała na nich Elisabeth Revol. Francuzka ma odmrożenia, teraz himalaiści spróbują sprowadzić...
- Zdobyli szczyt. Być może dlatego mieli siły, by przeżyć w takich warunkach - napisał na Facebooku Ludovic Giambiasi, francuski wspinacz, który ma kontakt z Elisabeth Revol.
Dramatyczne wieści z ośmiotysięcznika Nanga Parbat. Chory i odmrożony Tomasz Mackiewicz walczy o życie poniżej szczytu. Z bazy pod K2 na ratunek leci czterech polskich himalaistów.
- Tomek Mackiewicz jest w namiocie? Nic o tym nie słyszałem, jestem prawie pewien, że przebywa w szczelinie. Mam nadzieję, że Elisabeth Revol się nie zatrzyma i nie przestanie schodzić - mówi włoski himalaista Daniele Nardi, który pomaga w...
- Decyzja zapadła w błysk. W sobotę rano naszych himalaistów spod K2 zabierze helikopter. Tomek ma bardzo mocny organizm, oby tylko nie miał choroby wysokościowej - mówi Janusz Majer, szef Polskiego Himalaizmu Zimowego.
Śmigłowiec do akcji ratowniczej ruszy w sobotę rano. Zabierze spod K2 polskich himalaistów, którzy spróbują pomóc Tomaszowi Mackiewiczowi i Elisabeth Revol walczącym o życie pod szczytem Nanga Parbat. Po południu okazało się, że Francuzka zaczęła...
Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol utknęli na wysokości 7400 m n.p.m. na ośmiotysięczniku Nanga Parbat (8125 m n.p.m.) w Pakistanie. Organizowana jest akcja ratunkowa. W sobotę spod K2 ma wylecieć helikopter z polskimi wspinaczami.
- Żadna góra nie jest warta paznokcia i K2 nie jest wyjątkiem - mówi himalaista Adam Bielecki. Ale jakie trzeba mieć ścięgna, płuca i serce, by wejść na ostatni niezdobyty w zimie ośmiotysięcznik? Rozmowa z Karolem Hennigiem, trenerem polskich...
Polacy dygoczą w bazie pod K2, Włosi próbują zdobyć najzimniejszą górę świata. A inni wspinają się na Mount Everest i Nanga Parbat, które w zimie zostały już zdobyte. Po co?
"Wiatr jest wszędzie. W górze warczy jak pociąg, w dole oblepia śniegiem zamki namiotu". Polscy himalaiści zaczęli się wspinać na ostatni niezdobyty w zimie ośmiotysięcznik.
160 osób, a każda niesie na plecach ponad 20 kg. Śnieg po pas przykrył potrzaskane cielsko jednego z największych lodowców na świecie, zasłaniając niebezpieczne szczeliny. To najgorszy scenariusz, ale może będzie lepiej. Karawana z polskimi...
13 polskich himalaistów i 100 pakistańskich tragarzy rusza w niebezpieczną drogę wielkim lodowcem Baltoro do bazy pod K2. To ostatni niezdobyty w zimie ośmiotysięcznik
- Za zdobycie góry nie oddałbym nawet małego palca, a tym bardziej życia swojego i kolegów - mówi Janusz Gołąb, kierownik sportowy polskiej wyprawy na K2.
Codziennie pokonuję kilkadziesiąt metrów w górę. Wszystko wciągam na linach. Nie schodzę, zanim nie pokonam ściany. Śpię w podwieszanym namiocie. Rozmowa Markiem Raganowiczem, wspinaczem wielkościanowym
Moją największą ambicją jest to, by ktoś z naszej wyprawy zdobył K2. To, kto wejdzie na szczyt, jest mi zupełnie obojętne - mówi himalaista Marek Chmielarski
Każdy rozumie, że jedziemy na K2 razem i mamy wrócić razem jako koledzy. Nie ma miejsca dla indywidualistów. Tylko partnerstwo zaprowadzi nas na szczyt. Rozmowa z kierownikiem sportowym wyprawy, Januszem Gołębiem.
Zwykłe małżeństwo spędza ze sobą średnio ćwierć doby, poza snem. My jesteśmy ze sobą non stop - mamy pewnie już 50-letni staż, choć jesteśmy dopiero po czterdziestce. Rozmowa z Dalene Heck, kanadyjską podróżniczką
Najlepsze, co możesz zrobić, kiedy się zgubisz - zaparz herbatę i zacznij dotykać drzewa
- Panie, co to w ogóle jest? Nie poznaję Gubałówki - powiedział spotkany po drodze Józef Pitoń. Śpiewak, gawędziarz, laureat Nagrody Kolberga z 2004 r., przeżył wojnę, ma 85 lat, a nadziwić się nie może przemianie swojego miasta.
Idol młodego pokolenia wspinaczy popełnił samobójstwo po śmierci swojej dziewczyny w lawinie. Hayden Kennedy dostał dwa Złote Czekany, ale bardziej cenił kupę żelastwa, którą razem z kumplem wyciągnęli z pionowej ściany Cerro Torre.
Jeśli zabetonujemy brzeg Wisły, możemy potem skuć cement, ale zanim przyroda wróci, miną lata. Tatry można zadeptać, zaśmiecić, tylko co później? - mówi Marek Kamiński, który chce, by Polacy przestali śmiecić w górach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.