- Nie wyobrażam sobie, żebyśmy zaczęli ligę bez trzeciego stopera w składzie - mówi trener Widzewa Marcin Kaczmarek.
Jeśli do piątku nie stanie się transferowy cud, Widzew zacznie ligę z trzema wartościowymi młodzieżowcami w kadrze, z których jeden dotąd grał w lidze juniorów.
Drużyna Widzewa zaczęła zgrupowanie w Turcji, gdzie ma rozegrać cztery sparingi. Trudniejsze zadanie czeka działaczy, którzy muszą szybko znaleźć obrońcę.
Po trzech zwycięstwach w sparingach Widzew został powstrzymany przez GKS 1962 Jastrzębie. - Mamy jeszcze nad czym pracować - podkreślał trener Marcin Kaczmarek.
Przed zgrupowaniem w Turcji trener Widzewa chciałby mieć już zamkniętą kadrę. Brakuje w niej skrzydłowego, a rozmowy transferowe idą jak po grudzie, bo odpadają kolejni kandydaci.
Pozyskanie przez Widzew Sławomira Peszki byłoby transferem porównywalnym ze sprowadzeniem Marcina Robaka. Czy jednak były reprezentant Polski jest potrzebny drużynie?
Potrzebujemy piłkarzy, który od razu wejdą do drużyny i będą wzmocnieniem, a nie do nauki - powtarza trener Widzewa. Pierwszym jest Krystian Nowak, który wrócił do Łodzi po pięciu latach.
Widzew strzelił trzy gole Unii Janikowo w pierwszym zimowym sparingu. - Po przerwie w nasze szeregi wdarł się bałagan - mówił trener Marcin Kaczmarek, a efektem była strata dwóch goli.
Prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu do drużyny Widzewa dołączą nowi kolejni piłkarze. Jeden kandydat odpadł, ale blisko powrotu jest były toper
Martin Cristian Kuittinen Zbijewski zaczął we torek testy w Widzewie. - Polecano nam go, dlatego postanowiliśmy go sprawdzić. Będzie z nami do soboty - mówi o zawodniku trener Marcin Kaczmarek.
Michael Ameyaw nie pomoże Widzewowi w walce o awans do pierwszej ligi. Młody zawodnik został wypożyczony na pół roku. Blisko odejścia jest Sebastian Zieleniecki
Historia Widzewa w mijającym roku powinna być ostrzeżeniem dla tych, którzy uważają, że zarządzanie klubem sportowym jest proste i nie trzeba do tego doświadczenia. Tak wygląda przepis na katastrofę.
Uważam, że mieliśmy bardzo dobre momenty w niektórych meczach, ale też takie, szczególnie w pierwszej fazie sezonu, kiedy popełnialiśmy bardzo dużo prostych, wręcz koszmarnych, błędów indywidualnych. Cieszę się, że było ich mniej z każdym kolejnym...
Po pięciu latach piłkarze Widzewa w czasie zimowych przygotowań polecą na zgrupowanie za granicę. Stanie się tak na prośbę trenera Marcina Kaczmarka.
Widzew potrzebuje trzech punktów do zrealizowania celu postawionego przez trenera Marcina Kaczmarka: spędzenia zimy na pierwszym miejscu w tabeli.
Najlepsze mecze Widzew rozegrał, gdy miał w składzie trzech środkowych pomocników. Trener tłumaczy, że to jego ulubiony system, ale w większości spotkań stawiał na dwóch. Dlaczego?
Czy Widzew zostanie liderem w przerwie zimowej, przekonamy się za tydzień. Przed nim ostatni mecz w tym roku - z Błękitnymi Stargard.
- Nasz cel się nie zmienia: chcemy być na koniec roku na pierwszym miejscu, a do tego potrzebne jest sześć punktów - twierdzi Marcin Kaczmarek przed ostatnim w tym roku meczem Widzewa w Łodzi.
Biorąc pod uwagę letni zamęt, czwarte miejsce Widzewa po połowie sezonu jest niezłym wynikiem. Potencjał drużyny nie został jednak w pełni wykorzystany, dlatego mogło być dużo lepiej.
Strzelenie sześciu goli, nawet jeśli przeciwnik gra przez ponad godzinę w osłabieniu, jest nie lada wyczynem, potwierdzającym, że Widzew ma ogromny potencjał.
Był Śląsk Wrocław, będzie Legia, a między nimi Widzew zmierzy się z innym utytułowanym rywalem, czyli GKS Katowice. - Dla mnie to główny kandydat do awansu - mówi jeden z trenerów.
- Nie jest łatwo strzelić siedem bramek - podsumował mecz z Pogonią Siedlce Marcin Kaczmarek, trener Widzewa. Akurat w sobotę jego drużynie przyszło to wyjątkowo łatwo, bo w ofensywie zagrała najlepiej w tym sezonie.
Oba mecze Widzewa z Elaną Toruń w poprzednim sezonie zakończyły się remisami. Teraz taki wynik będzie sukcesem gospodarzy, bo to łódzki lider jest faworytem.
Trzy mecze w ciągu ośmiu dni dały się we znaki piłkarzom Widzewa, dlatego dostali więcej wolnego niż zwykle.
- Od razu po meczu ze Śląskiem mówiłem, że to już jest historia, bo przed nami kolejny ważny pojedynek - mówi Marcin Kaczmarek, trener Widzewa, który w sobotę zagra z Górnikiem Polkowice.
Christopher Mandiangu miał być największym wzmocnieniem Widzewa, ale nie dość, że nie gra w podstawowym składzie, to jeszcze w ostatnich spotkaniach każde jego wejście osłabia zespół.
Lepiej brzydko wygrać niż ładnie przegrać - tak można najkrócej podsumować mecz Widzewa z Legionovią. Najlepszy w łódzkim zespole był bramkarz Wojciech Pawłowski.
- Widzew wzbudza emocje nie tylko w Łodzi. Jest dreszczyk, gdy najpierw słyszy się opowieści, a później samemu coś przeżywa. Gdy wychodzi się na stadion, na którym jest 17 tys. ludzi stwarzających niesamowitą atmosferę, to jest to coś pięknego -...
Widzew rozegrał najlepszy mecz w tym roku nie dając szans Stali Rzeszów, liderowi II ligi. Równie ważny był styl zaprezentowany przez łódzką drużyną.
Widzew jedzie na stadion, na którym w rundzie wiosennej praktycznie stracił szanse na awans. Choć jest kilkanaście razy bogatszy od Skry Częstochowa, trudno uważać go za zdecydowanego faworyta.
Piłkarze Widzewa w sobotę wygrali konkurs na gamoni miesiąca, a trener i kibice przekonali się, że drużyny nie da się zbudować w kilka tygodni, nawet pozyskując Marcina Robaka.
Drugoligowcy rozegrają dopiero czwartą kolejkę, a Widzew po raz drugi zmierzy się z liderem. - W takim meczu istotne jest, żeby otworzyć wynik - twierdzi trener Marcin Kaczmarek.
Mało jest w Polsce drużyn, z którymi Widzew ma tak zły bilans jak z Bytovią Bytów. Przegrał z nią dwa razy, na dodatek w żenującym stylu...
- Po jednym błędzie nie można oceniać, że ktoś się nadaje czy nie - mówi trener Widzewa Marcin Kaczmarek.
- Kadra nie jest zamknięta, pracujemy nad kolejnymi transferami - deklaruje Marcin Kaczmarek, trener Widzewa. Do rozpoczęcia sezonu pozostały niespełna dwa tygodnie.
- Potrzebujemy nowych zawodników, bo jest nas za mało - mówi o sytuacji kadrowej Widzewa trener Marcin Kaczmarek.
Bartłomiej Poczobut we wtorek po raz pierwszy trenował z drużyną Widzewa. - Może po południu pojawi się ktoś jeszcze - zapowiedział trener Marcin Kaczmarek.
44-letni trener objął pierwszoligową ekipę Bruk-Bet Termalika Nieciecza.
Fatalny początek sezonu w wykonaniu piłkarzy Lechii sprawił, że pozycja trenera Piotra Nowaka słabnie z każdym kolejnym meczem. Niewykluczone, że w najbliższych dniach dojdzie do zmiany na stanowisku szkoleniowca, a zespół może objąć Marcin...
W sobotę Lechia, po raz dziesiąty od momentu powrotu do ekstraklasy, zmierzy się z zespołem prowadzonym przez jej byłego trenera - Marcin Kaczmarek przyjedzie do Gdańska z Wisłą Płock. Bilans nie jest korzystny dla byłych szkoleniowców...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.