Aktywiści, którzy opiniowali pierwsze propozycje, mają wątpliwości odnośnie do niektórych rozwiązań komunikacyjnych, które mają być wprowadzone w pobliżu kompleksu powstającego u zbiegu ulic Piłsudskiego i Głowackiego w Olsztynie.
To miało być jedno z reprezentacyjnych miejsc Olsztyna. Niestety, zamieniło się w darmowy parking, na którym piesi czują się jak intruzi. - Sam przenosiłem dziecięcy wózek inwalidzki nad samochodami - mówi wicedyrektor filharmonii.
Trzeba zapisać w prawie o ruchu drogowym, że pierwszeństwo ma nie tylko pieszy, który znajduje się już na pasach, ale też ten, który się do nich zbliża. Jednak w Polsce to się wciąż nie udaje. Niedawno zamrożono kolejny projekt - komentuje Jarosław...
Kierowca osobowej skody wyprzedził na pasach policyjny radiowóz. Postanowił jednak uniknąć kary i dlatego próbował przekupić funkcjonariuszy.
Takie wnioski można wyciągnąć czytając raport roczny policji o wypadkach w 2018 roku. Wynika też z niego, że przebiegająca przez Warmię i Mazury droga krajowa nr 7 to najbardziej - i to bezapelacyjnie - niebezpieczna droga w kraju.
Już od piątku kierowcy muszą się liczyć ze zmianami. Dotyczyć będą dojazdu do ogródków działkowych w rejonie ul. Pstrowskiego w Olsztynie. W kolejnych dniach wprowadzona zostanie także nowa organizacja ruchu w tej okolicy.
W ostatniej chwili Parlament Europejski odłożył głosowanie nad pakietem mobilności, który miał wprowadzić przepisy niekorzystne dla przewoźników drogowych z Polski i innych państw Europy Środkowo-Wschodniej.
To miała być rutynowa kontrola drogowa, ale podczas niej okazało się, że kierowca ma przy sobie narkotyki. W jego domu funkcjonariusze przeżyli szok.
Zmiany dotyczyć będą organizacji ruchu przy - jednych z największych w Olsztynie - ogródkach działkowych.
Do śmiertelnego wypadku doszło na "siódemce" koło Pasłęka. 28-latek w wyniku poniesionych obrażeń zginął na miejscu.
Ledwie drogowcy przywrócili zieleń w ogołoconych przed laty rejonach Olsztyna, a kierowcy zaczęli miejsca te niszczyć.
Policjanci z pomocą Mobilnego Centrum Monitoringu namierzali kierowców, którzy przy ul. Glinki łamali przepisy ruchu drogowego.
Utrudnienia na odcinku z Jarot do Wójtowa związane będą z planowanymi pracami drogowymi.
Do dwóch poważnych zdarzeń drogowych doszło w czwartek wieczorem w Olsztynie i okolicy.
Nadmierna prędkość i ignorowanie ograniczeń prędkości to główne przyczyny niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Jak więc ocenić rajd, który urządziła sobie po ulicach Olsztyna zatrzymana we wtorek kobieta?
- Ten wyrok to żart - komentowała jedna z koleżanek zmarłej Karoliny P., którą Jakub K. śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych w Olsztynie. Wcześniej mężczyzna wielokrotnie był karany za łamanie przepisów ruchu drogowego.
To przez prace prowadzone przy obwodnicy Olsztyna. Zmiany mają zacząć obowiązywać po najbliższym weekendzie, czyli 11 marca (poniedziałek).
W związku z tym zapowiedzieli na czwartek utrudnienia w ruchu przy wjeździe na obwodnicę od strony Olsztyna.
Gdy na miejsce wypadku przyjechali policjanci, ustalili, że w autobusie przebywał poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości 22-latek, a kierowca autobusu nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Policjantom udało się namierzyć sprawcę wypadku, mimo że uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzieliwszy poszkodowanej pomocy. Kierowca wsiadł za kółko, mimo że był pijany, nie miał ważnego prawa jazdy, a także sądowy zakaz kierowania pojazdami...
Do wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 18.30 na olsztyńskim Zatorzu. Poszkodowana została odwieziona do szpitala.
W Olsztynie bardzo szybko przybywa samochodów. Jak w tej sytuacji oczekiwać poprawy komfortu życia?
Początek dnia był stosunkowo spokojnie, co nie znaczy, że służby porządkowe pracy nie miały w ogóle.
To kolejne obywatelskie zatrzymanie w tej miejscowości. - Może właśnie dzięki jego interwencji pijany kierowca nie doprowadził do tragedii na drodze - mówią funkcjonariusze.
Grzegorz W. skazany na cztery lata więzienia i czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów samochodowych - taki wyrok zapadł w poniedziałek przed południem w Sądzie Rejonowym w Wołominie. To kara za śmiertelne potrącenie trzech kobiet w Kobyłce pod...
To pierwszy w Polsce i drugi w Europie przypadek fałszowania tachografu w ten sposób. Odkryli go świętokrzyscy funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego. - Zdecydowała ich duża wiedza i doświadczenie - mówi szef WITD w Kielcach.
Codziennie przejeżdżają tędy setki samochodów. Ich właściciele muszą wybierać między wpadnięciem w dziurę większą lub mniejszą.
Do potrącenia nastolatki doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych. Sprawcą wypadku jest 46-letni mężczyzna.
Jestem kierowcą od 30 lat. Niby się bogacimy, ale takiego stanu dróg i takich zaniedbań jak obecnie, nie było nigdy - przekonuje czytelnik w liście do "Wyborczej Olsztyn".
Władze Stawigudy apelują o poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ruchliwej drogi z Jarot i Bartąga z trasą do Olsztyna i Warszawy. Ale czy proponowane przez nie rozwiązanie spodoba się drogowcom i kierowcom?
Nasz czytelnik zwrócił uwagę na znaki przy ul. Schumana w Olsztynie, które ograniczają prędkość i zakazują wyprzedzania. Jego zdaniem większość kierowców po prostu je ignoruje.
Budowa obwodnicy Olsztyna to jedno z najważniejszych zadań na najbliższe lata, by odciążyć ulice Zatorza czy pobliskich Dywit. Na razie zaś nie tylko nie ma tego projektu w krajowych programach budowy dróg, ale nawet brakuje pieniędzy, by...
Nawet czterysta pojazdów więcej w ciągu godziny przejeżdża przez niektóre skrzyżowania, gdzie drogowcy zmienili pracę sygnalizacji świetlnej. - Nasze rozwiązania przynoszą wymierne korzyści - komentuje prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
W tym rejonie Olsztyna nic się nie zmienia od dawna. Kto dostał miejsce parkingowe kilkadziesiąt lat temu, może je mieć do końca świata. Inni mieszkańcy o miejscu dla siebie nie mogą nawet pomyśleć.
W piątek kilka minut po godz. 12 otwarty został liczący ok. 9 km fragment obwodnicy Olsztyna. Władze miasta mają za złe drogowcom, że nie zaprosili przedstawicieli gminy na uroczystość.
O wielkim szczęściu może mówić kierowca, który uderzył w drzewo z taką siłą, że jego samochód marki ssangyong rozsypał się na kawałki.
Przejścia dla pieszych są coraz bardziej niebezpieczne. Szczególnie, kiedy pieszy musi pokonać po dwa pasy ruchu samochodów, by przedostać się na drugą stronę ulicy. Kilka tygodni temu na przejściu przez ul. Krakowską zginął pieszy. Czy miasto ma...
Mieszkańcy niektórych miejscowości w pobliżu Olsztyna, jak chociażby w Kabornie, wciąż marzą, by wreszcie ich drogi zostały wyasfaltowane.
Stawki za pozostawienie samochodu w centrum Olsztyna miały wymuszać rotację pojazdów. Krytycy obecnych rozwiązań zwracają jednak uwagę, że nic takiego się nie dzieje.
Do tego tragicznego wypadku doszło na trasie Olsztyn-Dobre Miasto. 11 dzieci zostało przewiezionych do szpitala.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.