Jeśli Widzew pokona jeden ze słabszych zespołów w lidze, spędzi zimę , , na pozycji lidera.
W niedzielę na stadionie Lechii Tomaszów pobity zostanie rekord frekwencji, bo zajmujący trzecie miejsce w tabeli gospodarze zmierzą się z Widzewem.
- Kończymy z wypożyczaniem zawodników. Od teraz tylko transfery definitywne - zapowiada Franciszek Smuda, trener Widzewa.
Nawet brak dwóch podstawowych zawodników nie powinien przeszkodzić Widzewowi w pokonaniu ŁKS Łomża i odniesieniu dziesiątego zwycięstwa w tym sezonie.
- 18 tysięcy kibiców musi oglądać drużynę grającą widowiskowo, skutecznie, a nie kopiącą piłkę do przodu i liczącą, że jakoś to będzie - mówi Franciszek Smuda, trener Widzewa.
Widzew znów nie zdołał wygrać meczu poza swoim stadionem, ale punkt zdobyty w Warszawie pozwolił mu wrócić na pierwsze miejsce w tabeli.
Wyzywanie zawodników Widzewa czy groźby nie spowodują, że zaczną lepiej grać
Po raz drugi w tym sezonie Widzew wygrał mecz, strzelając decydującego gola w ostatniej akcji.
- Jeśli ktoś chce krytykować moich piłkarzy, niech przyjdzie do mnie, to wytłumaczę mu, dlaczego tak gramy - mówi Franciszek Smuda przed meczem Widzewa z Pelikanem Łowicz.
Jeśli główny kandydat do awansu strzela dwa najsłabszej drużynie ligi i mimo to nie wygrywa, nie najlepiej świadczy to o jego zawodnikach.
- Cały czas ćwiczymy atak pozycyjny, bo rywale nastawiają się wyłącznie na obronę. Tak sam będzie w sobotę - mówi przed meczem z beniaminkiem Franciszek Smuda, trener Widzewa.
- U mnie nie będzie szczególnego traktowania ani gwiazd, a jak się komuś nie podoba, to żegnam - zapowiada Franciszek Smuda, trener Widzewa.
Mecz Widzewa z Turem Bielsk Podlaski miał jednego bohatera, którym był trener beniaminka.
Widzew zagra w sobotę z jedną z najsłabszych drużyn w lidze. - Nauczyłem się jednak, że nikogo nie można lekceważyć - przestrzega Franciszek Smuda.
Na testy do Widzewa przyjechał młody brazylijski pomocnik Ronald Germano. - Wiele sobie po nim nie obiecuję, a na prawdziwe wzmocnienia trzeba poczekać do zimy - twierdzi Franciszek Smuda.
Nastoletni Adam Radwański był bohaterem meczu Widzewa z rezerwami mistrza Polski. To w dużej mierze efekt pracy z trenerem Franciszkiem Smudą
Widzew Franciszka Smudy nie zwalnia tempa. Tym razem łodzianie pokonali w meczu na szczycie trzeciej ligi drugi zespół Legii Warszawa. Mecz w Ząbkach oglądał prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Cztery mecze, cztery zwycięstwa, 11 goli zdobytych i ani jednej straconej - to bilans Franciszka Smudy w Widzewie. Czy to już jego drużyna?
Widzew podpisał w piątek kontrakt z młodym pomocnikiem, a na testach przebywają Peruwiańczyk i Słoweniec. Decyzja o ich losach zapadnie po spotkaniu z MKS Ełk.
- Do końca sierpnia musimy znaleźć kogoś kreatywnego do środka boiska - zapowiada Franciszek Smuda, trener Widzewa. W sobotę - jeszcze bez wzmocnień - Widzew podejmie Wartę Sieradz.
Czy w składzie Widzewa pojawi się drugi piłkarz mający na koncie mistrzostwo Polski? - Szansa jest, ale niewielka - mówi Franciszek Smuda.
W pierwszej połowie meczu ze Świtem widzieliśmy Widzew Cecherza, po przerwie już Smudy. Efektem były dwa gole i trzy punkty.
Piłkarze z przeszłością w ekstraklasie nie kwapią się do wzmocnienia Widzewa. Franciszek Smuda: - Nie będziemy nikogo prosić. Weźmiemy tych, którzy chcą.
- Czy mam tremę przed pierwszym meczem? Nie, przecież wróciłem do domu - mówi Franciszek Smuda, który poprowadzi Widzew w meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
- To jest największy transfer tego lata w polskiej piłce - tak o zatrudnieniu Franciszka Smudy mówi Michał Sapota, wiceprezes Widzewa.
Franciszek Smuda został trenerem trzecioligowego Widzewa Łódź. Do kiedy będzie tam pracował? - Aż do powrotu do ekstraklasy i mistrzostwa Polski - odpowiadają szefowie klubu.
Bankructwo pomysłu gry z dala od domu na Arenie Lublin. Do tego życie ponad stan, błędy organizacyjne i nietrafione transfery. Piłkarze Górnika Łęczna po trzech latach gry na ekstraklasowych stadionach wracają do pierwszej ligi. Wcześniej czy...
Piłkarze Górnika przegrali u siebie z Zagłębiem Lubin 1:3 i o tym, czy utrzymają się w ekstraklasie, przesądzi ostatnia kolejka rozgrywek. - Ja nie odpuszczam, byłem już w gorszych sytuacjach i wychodziłem z nich obronną ręką - dowodzi Franciszek...
Ich losy splatały się już wiele razy. W sobotę Wisła zagra przeciwko znajomemu trenerowi (godz. 18).
Jako zawodnik obecny trener Arki Grzegorz Niciński trenował m.in. pod okiem Franciszka Smudy. I też był poddawany eksperymentom, jak jego ówcześni piłkarze. W sobotę (godz. 15.30) obaj zasiądą na dwóch ławkach trenerskich.
- Przemek Pitry jest napastnikiem, ale zagrał dziś na środku obrony. Jest piłkarzem kompletnym, ma wszystko! - zachwalał swojego piłkarza Franciszek Smuda, trener Górnika Łęczna, który w niedzielę zremisował 0:0 z Lechem Poznań.
Można było się zastanawiać, kiedy wspaniała passa zwycięstw Lecha Poznań zostanie zatrzymana, ale mało kto zakładał, że zrobi to ligowy outsider Górnik Łęczna. Przy ponad 40 tys. ludzi, w tym 17 tys. dzieci, Kolejorz tylko zremisował w swe urodziny...
"Franek Smuda czyni cuda!" - krzyczeli kibice, gdy zostawał selekcjonerem reprezentacji. W kadrze Smuda sobie jednak nie poradził, Euro 2012 skończyło się klęską. Teraz ma utrzymać w ekstraklasie Górnika Łęczna.
Zwolnienie Bestnika Hasiego czy powrót Franciszka Smudy na ławkę trenerską to nie jedyne momenty, które miały istotny wpływ na jesienną rundę ekstraklasy. Oto zestawienie najważniejszych wydarzeń.
Franciszek Smuda może wrócić na ławkę trenerską. Były selekcjoner reprezentacji Polski dostał ofertę z Górnika Łęczna - informuje "Przegląd Sportowy".
Franciszek Smuda z Widzewem odnosił ostatnie największe sukcesy w historii klubu. Teraz jest bezrobotny i deklaruje, że łódzkiemu klubowi by nie odmówił pomocy
Franciszek Smuda jednak nie zostanie trenerem Wisły. Bogusław Cupiał, właściciel klubu, ugiął się pod presją kiboli, którzy zwyzywali szkoleniowca podczas piątkowego meczu z Piastem Gliwice.
- Wisła potrzebuje teraz trenera, który zna ten klub, drużynę, ekstraklasę. Ściągnięcie Franciszka Smudy byłoby rozsądnym ruchem. Drużyna będzie przynajmniej biegać i pressować na całym boisku - mówi Kamil Kosowski, ekspert Canal+ i były piłkarz...
12 ligowych kolejek trwała strzelecka posucha Pawła Brożka. Franciszek Smuda chętnie wróciłby do pracy, a ta chyba zaczyna go szukać.
Franciszek Smuda nie jest już trenerem Wisły Kraków. Prowadził zespół od 11 czerwca 2013 r., był najdłużej pracującym szkoleniowcem w ekstraklasie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.