Krzysztof Piątek świat wielkiego futbolu podbija zupełnie inaczej niż Robert Lewandowski. Na początek zniszczył system.
Najpierw piłkarze reprezentacji kraju rozbili Izrael 4:0 w eliminacjach Euro 2020. A potem zrobiło się jeszcze bardziej intrygująco
Nie nauczyliśmy się grać w trzy dni, od nieudanego meczu w Macedonii. Dzisiaj dostaliśmy efekt wszystkiego, nad czym pracowaliśmy od września 2019 roku - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski.
Polska pokonała Izrael 4:0 w meczu eliminacji Euro 2020. W trzech meczach grupy G padło w poniedziałek łącznie 14 bramek.
Gra reprezentacji Polski pod wodzą Jerzego Brzęczka wciąga jak czarna dziura. Trudno się oprzeć fascynacji tym, że istnieje futbol tak doskonale wydestylowany z właściwości.
Eran Zahawi i reprezentacja Izraela to najtrudniejszy egzamin dla reprezentacji Jerzego Brzęczka. Mecz dziś o 20.45 na Stadionie Narodowym.
Munis Dabbur, najlepszy zawodnik ligi austriackiej i nowy piłkarz Sevilli, a także muzułmanin, od 8 do 15 czerwca bierze ślub. - Zaskoczył mnie - przyznał trener Izraela Andreas Herzog.
Tego jeszcze nie grali. Nigdy. Im bardziej nasi piłkarze zwyciężają, tym rozpaczliwiej pojękujemy, że kopią najbrzydziej na świecie - aż dziw, że jeszcze nie zrobili sobie nawzajem krzywdy.
- Kibice i wy, dziennikarze, będziecie trochę jęczeć. Spokojnie, rozumiemy was - powiedział po meczu w Macedonii Północnej jego bohater, strzelec jedynego gola
- Pierwsze połowy nam nie wychodzą. Cały czas szukamy przyczyn - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski po zwycięstwie 1:0 nad Macedonią Północną.
Tak przebiegają całe eliminacje Euro 2020. Wynik się zgadza, gry oglądać się nie da. Polacy znów wymordowali zwycięstwo i umocnili się na pozycji lidera grupy
Tym razem nie słychać nawet obowiązkowych formułek o respekcie, jakim należy darzyć każdego rywala. Piłkarze przylecieli do Macedonii Północnej świadomi, że w eliminacjach Euro 2020 zwyczajnie nie wypada im gubić punktów. Mecz Macedonia Północna -...
Sportowo przeciętni, pod innymi względami piekielnie interesujący. Nasi piłkarze zagrają w piątek z reprezentacją kraju, którego w trakcie losowania grup eliminacyjnych nawet nie było na mapie. I który bardzo pragnie udowodnić swoją wielkość
- Obawy? Nie żartujmy, w takiej grupie jesteśmy skazani na awans - mówi Jan Tomaszewski przed meczami z Macedonią i Izraelem w kwalifikacjach do Euro 2020.
Piłkarze nienawidzą grać o tej porze roku. A reprezentację Polski czeka bodaj najcięższy dwumecz w eliminacjach Euro 2020. Inny niż wszystkie poprzednie rozgrywane w przededniu wakacji
Eliminacje Euro 2020 zaczęła bardzo dobrze. Ale jeśli rywale udowodnią, że złamała przepisy, powołując Juniora Moraesa, grożą jej dwa walkowery.
Gol napastnika Lecha Poznań pomógł odwrócić Duńczykom losy meczu w eliminacjach do Euro 2020. Przegrywali oni w Bazylei już 0:3, by doprowadzić do remisu ze Szwajcarią 3:3. - Pokazaliśmy, że mamy wielkie jaja - powiedział Christian Gytkjaer.
Zanosi się na to, że już do końca eliminacji Euro 2020 rywale będą przyjeżdżali do Warszawy po to, żeby się bronić. Dlatego za każdym razem musimy być cierpliwi - mówił Robert Lewandowski po zwycięstwie z Łotwą 2:0.
Po wymęczonym zwycięstwie z Łotwą trzeba zapytać, czego właściwie nauczył piłkarzy Jerzy Brzęczek.
W pierwszym niedzielnym meczu grupy G eliminacji Euro 2020 Izrael pokonał Austrię 4:2. Austriacy mieli być najgroźniejszymi rywalami Polaków, a po dwóch meczach nie mają nawet punktu.
Dziś Polska - Łotwa. Zanosi się na to, że już do końca eliminacji Euro 2020 reprezentacja będzie odgrywać rolę, której serdecznie nie znosi
- Tylko takie zaangażowanie jak w Wiedniu zapewni nam trzy punkty. W przeszłości mieliśmy już mecze, które miały być łatwe, a potem okazywały się bardzo trudne - mówił trener Jerzy Brzęczek przed spotkaniem z Łotwą w eliminacjach Euro 2020.
Nie zmieszczą się na boisku obaj, bo grają zbyt podobnie. Tak miało brzmieć uzasadnienie dla decyzji, by kapitana Polaków trzymać w podstawowym składzie, a nową gwiazdę drużyny Krzysztofa Piątka traktować jak superrezerwowego.
- Zwycięstwo z Austrią będzie miało dużą wagę, tylko jeśli w niedzielę pokonamy także Łotwę. Zagranie dwóch równych meczów będzie wyzwaniem dla tej drużyny - mówi Robert Lewandowski po zwycięstwie z Austrią 1:0 na starcie eliminacji Euro 2020.
W ostatnich minutach mieliśmy ze dwa razy troszeczkę szczęścia - przyznał selekcjoner reprezentacji Polski po wygranej 1:0 z Austrią.
Jeśli Austria faktycznie jest najmocniejszym rywalem w tej grupie, to Polska nie ma się czego bać w eliminacjach Euro 2020. Ale to nie znaczy, że trzy punkty w Wiedniu zdobyła łatwo.
Jeśli reprezentacja wygra w Wiedniu, to mogą być bardzo nudne eliminacje Euro 2020. Ale jeśli przegra, w niedzielnym meczu z Łotwą selekcjoner Jerzy Brzęczek będzie grał o posadę.
Mają jednego odmieńca, jednego bardzo oryginalnego rozgrywającego i całą zgraję twardzieli, po których nasi piłkarze spodziewają się brudnych trików. Oto czwartkowi rywale Polski na starcie eliminacji Euro 2020.
Stawką meczu z Austrią będą nie tylko trzy punkty i udane rozpoczęcie eliminacji Euro 2020, ale przede wszystkim zatrzymanie spirali niepowodzeń, w którą wpadła reprezentacja
Decydujące będzie to, czy pokażemy to już w czwartek. Naszym największym wyzwaniem jest przełożenie tego, co piłkarze reprezentują w klubach, na reprezentację - mówi selekcjoner Jerzy Brzęczek przed meczem z Austrią.
Robert Lewandowski jest niesamowity. Dużo mi do niego brakuje. Ale wiem, że mogę osiągnąć jego poziom - mówi Krzysztof Piątek, napastnik Milanu i reprezentacji.
Zanim w czwartek zaczną się eliminacje Euro 2020, Jerzy Brzęczek podejmie decyzje, które mogą mieć kapitalny wpływ na reprezentację.
Pod względem wyników jesień nie była satysfakcjonująca. Ale zdarzyły się też rzeczy, dzięki którym mogliśmy stworzyć drużynę - mówi trener reprezentacji Jerzy Brzęczek.
Jakub Błaszczykowski ciągle jest potrzebny reprezentacji Polski, choć po powrocie do Wisły wcale nie jest gwiazdą górującą nad rywalami z Ekstraklasy.
Trener Jerzy Brzęczek powołał kadrę na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Austrią (21 marca, Wiedeń) i Łotwą (24 marca, Warszawa). Do reprezentacji wracają Michał Pazdan, Dawid Kownacki i Karol Linetty.
Dla Polski najlepiej, gdyby eliminacje Euro 2020 zaczęły się natychmiast. Sytuacja jest tak dobra, że rewelacyjny Krzysztof Piątek niemal na pewno zacznie je jako rezerwowy.
Musimy wybrać to, co jest najlepsze dla reprezentacji. Nie chodzi o to, by wystawić najskuteczniejszych zawodników, ale tych, dzięki którym drużyna zagra najlepiej - mówi Jerzy Brzęczek miesiąc przed startem eliminacji Euro 2020.
Odesłać na ławkę lidera strzelców Ligi Mistrzów? Goleadora z wicelidera ligi włoskiej? Czołowego snajpera Serie A, za którego Milan zapłacił 35 mln euro? Przed takim wyborem stanie Jerzy Brzęczek. I może uziemić aż dwóch świetnych napastników.
Do wygrania w eliminacjach Euro 2020 polscy piłkarze mają niewiele. Mnóstwo mają za to do przegrania
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.