- Rodzice mieszkają w Kijowie. Strzały słyszeli nad ranem, koło godz. 4-5, gdy ostrzelano lotnisko. Nie panikują na razie, ale jest źle - mówi nam Anastazja Rudiuk, która od kilku lat mieszka w Polsce.
Po decyzjach Kremla o uznaniu marionetkowych "republik" w Donbasie i o wysłaniu tam rosyjskich wojsk Zachód oskarża Rosję o pogwałcenie prawa międzynarodowego i wprowadza sankcje.
Władimirowi Putinowi nie udało się podzielić Zachodu ani wymusić na nim oddania Ukrainy w rosyjską strefę wpływów. Teraz będzie chciał wywołać wewnętrzny kryzys w Kijowie i w ten sposób odzyskać wpływ na tamtejsze rządy. Czołgów ani samolotów nie...
- Niedzielny poranek 17 września 1939 roku był trochę mglisty. Nie było słońca. Zbudził nas potworny hałas. Moja mama powiedziała, że wjeżdża tłuszcza. Jechali czołgami i ciężarówkami w swoich obdartych, długich płaszczach - wspomina Bohdan...
Monachijska konferencja bezpieczeństwa to dobre miejsce, by przypominać o tym, jak Rosja stała się krajem zagrażającym bezpieczeństwu sąsiadów - tak poseł PiS Krzysztof Łapiński wyjaśniał słowa szefa mon o tym, że katastrofa smoleńska była etapem...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.