We wtorek po raz pierwszy od wybuchu epidemii w Wuhan nie było ani jednego zgonu z powodu koronawirusa. W mieście po ponad dwóch miesiącach kończy się kwarantanna
Wirusolodzy wykryli u sześciu gatunków nietoperzy zróżnicowaną grupę koronawirusów. Czasem jeden osobnik był zainfekowany kilkoma odmianami. Shi Zhengli, wirusolożka z Wuhanu, twierdzi, że nie mogła już spać spokojnie
Mokre targi i związane z nimi niebezpieczeństwo epidemiologiczne to nie tylko problem chiński. Podobne przybytki działają w całej Azji Południowo-Wschodniej. Kolejne odzwierzęce pandemie są więc tylko kwestią czasu.
Według agencji informacyjnej raport służb wywiadowczych w tej sprawie znalazł się na biurku Donalda Trumpa w zeszłym tygodniu. Twierdzi, że Pekin ukrył prawdziwą skalę epidemii koronawirusa.
W Chinach mija epidemia, ale nie mija strach. W piątek jedno z miast w prowincji Jiangxi zablokowało most dzielący je od prowincji Hubei. Na moście doszło do starć między policjami obu regionów
W Chinach wykryto koronawirusa u niektórych wyleczonych pacjentów - napisała gazeta z Hongkongu "South China Morning Post". To efekt ponownych testów przeprowadzonych w Wuhanie u pacjentów już wypuszczonych do domu.
Liczba zakażonych nowym koronawirusem, a także jego śmiertelnych ofiar, z dnia na dzień rośnie. Wirus z impetem wkroczył do Europy. Co już o nim wiemy?
Chiny spotkały się z powszechnymi pochwałami za wygaszenie koronawirusa, ale coraz częściej powraca pytanie: czy ich rząd, znany z tuszowania niewygodnej prawdy, ukrywa resztki epidemii?
Na początku epidemii koronawirusa baliśmy się. Nagle ktoś mówił: "Boże święty, ciśnie mnie w płucach!" albo "Jakoś czuję się osłabiony, nie mogę wstać!". A to był tylko strach. Rozmowa z Patrycją Lote.
- Spora część Chińczyków uziemionych podczas kwarantanny w domach podeszła do tego z humorem - opowiada Sławomir Ostrowski, który byl w Chinach gdy zagrożenie koronawirusem dopiero stawało się realne.
O środki ostrzejsze niż przewidziane w poniedziałkowym dekrecie włoskiego rządu wystąpili szefowie regionów, w których koronawirus zbiera największe żniwo. Chcą, by otwarte pozostały tylko apteki i sklepy spożywcze.
Gdy we Włoszech ogłoszono objęcie całego kraju kwarantanną, w Europie szybko przybywa zakażonych, a świat niepokoi się perspektywą recesji, w Azji powiało optymizmem.
Zdaniem wielu jeszcze długo Chiny będą niezastąpione w roli fabryki świata, ale dywersyfikacja nie zaszkodzi. Na razie wszyscy liczą straty spowodowane przez koronawirusa, a są one ogromne.
Z podejrzeniem zakażenia koronawirusem nigdy nie powinniśmy się zgłaszać do lekarza rodzinnego ani do SOR-u - zaleca główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. Gdzie więc zgłosić się, gdy mamy objawy choroby?
Skupieni wokół niego wyznawcy odpowiadają za ponad 3 tys., czyli aż 60 proc. przypadków koronawirusa w całym kraju.
Kolejny pacjent - kierowca tira wracający z Włoch - trafił do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie z podejrzeniem koronawirusa.
O wynikach ich najnowszych badań nad koronawirusem napisał dzisiaj wychodzący w Hongkongu dziennik "South China Morning Post".
Pan Kamil z Rzeszowa jechał ciężarówką przez Włochy. W trasie źle się poczuł, a jego stan zdrowia zaniepokoił lokalnych policjantów. Trafił do szpitala z podejrzeniem koronawirusa. Mężczyzna udostępnił relację z pobytu w tymczasowej izolatce, w...
W toruńskich aptekach nie ma już maseczek ochronnych, z półek znikają płyny do dezynfekcji, a jeden z miejskich rajców chce, by w szkołach odbyły się zajęcia na temat koronawirusa.
Przez nowe ognisko koronawirusa z Wuhan we Włoszech pasażerowie anulują rezerwacje, a przewoźnicy liczą straty. Epidemiolog: "Jeśli ogniska nie zostaną opanowane, możemy się spodziewać bardziej zdecydowanych ruchów, w tym ograniczeń w ruchu...
Jednym z najbardziej poruszających zdarzeń podczas paraliżującej Chiny epidemii koronawirusa stała się - głośna w mediach - śmierć 16-letniego chłopca z porażeniem mózgowym, który umarł z głodu i pragnienia, gdy jego opiekunów odizolowano w...
78-letni mężczyzna zmarł w piątek w szpitalu koło Padwy w północnych Włoszech. Drugą ofiarą jest kobieta. W Korei Płd. podwoiła się liczba zakażonych koronawirusem, a w Iranie w sobotę potwierdzono 29 przypadków, w tym sześć śmiertelnych.
Z prowincji Hubei, kolebki epidemii, wciąż napływają niepokojące wieści o rosnącej liczbie przypadków zachorowań i zgonów. Nowe ogniska koronawirusa pojawiły się ostatnio w dwóch odległych od niej więzieniach. Na szczepionkę trzeba będzie jeszcze...
O decyzji władz poinformował dziś na konferencji prasowej centralny bank Chin.
Szanghaj, finansowa stolica Chin, zamyka bramy dla przyjezdnych. Coraz surowsze restrykcje mają uchronić metropolię przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Zamiera biznes, ludzie barykadują osiedla starymi meblami i materacami
W Hubei, prowincji Chin, w której wybuchła epidemia koronawirusa, odnotowano w ostatnich dniach ogromny wzrost przypadków zachorowań. Stanowisko stracił sekretarz chińskiej partii komunistycznej w Hubei Jiang Chaoliang
- Mówią nam, żebyśmy nie trzymali się za blisko siebie, to wszystko będzie OK - opowiada mi poddany kwarantannie w kalifornijskiej bazie wojskowej w San Diego John McGory, który kilka dni temu wrócił do kraju z Wuhanu. W USA poinformowano dotąd o 14...
Czy koronawirus wpłynie na zmianę chińskiego ustroju? Epidemia na nowo rozpala dyskusję, czy w tym kraju jest możliwa demokracja.
- 30 pacjentów, którzy wrócili z Wuhanu, nie jest zakażonych. Próbki zostały już trzykrotnie przebadane, a wynik w każdym badaniu jest ujemny. Mimo to jesteśmy przygotowani na pojawienie się koronawirusa w Polsce - poinformował wiceminister zdrowia...
W Chinach trwa epidemia koronawirusa, ale liczba zgonów i nowych zachorowań przyhamowała. Wciąż brakuje jednak maseczek i kombinezonów ochronnych, a coraz więcej lekarzy zaraża się wirusem
108 osób zmarło w poniedziałek w wyniku zarażenia koronawirusem. To rekordowy dzienny wzrost liczby ofiar. W sumie z powodu koronawirusa zmarło już ponad tysiąc osób.
Prawie 100 zarażonych nowym koronawirusem zmarło w niedzielę, większość z nich w centrum epidemii w Wuhanie w środkowych Chinach.
Naukowcy z Kantonu odkryli, że wirus z Wuhanu jest prawie identyczny z wirusem znalezionym w ciele łuskowca. Te ssaki masowo zabijane na potrzeby chińskiej medycyny prawdopodobnie były nosicielami choroby, która zabiła już ponad 800 osób.
Tylko w jeden dzień liczba ofiar koronawirusa wzrosła o 86 osób. Wśród zmarłych jest pierwszy zakażony spoza Chin. To 60-letni Amerykanin.
- W próbkach pobranych od 30 obywateli, którzy w niedzielę wrócili z Chin, nie stwierdziliśmy koronawirusa - powiedział w piątek wieczorem wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
W Chinach doliczono się 28 tys. 256 zarażonych koronawirusem. 561 osób zmarło. Choć działają już obydwa wybudowane w ekspresowym tempie szpitale zakaźne w Wuhanie, epicentrum epidemii, nadal brakuje miejsc dla chorych.
- Niepotrzebnie podejmujemy w tej chwili sporo decyzji, które nie mają wiele wspólnego z zagrożeniem koronawirusem. Np. odwołujemy wyjazdy, czy kupujemy maseczki - mówi dr Paweł Grzesiowski, prezes Fundacji Instytut Profilaktyki Zakażeń.
Niemowlę przyszło na świat 2 lutego w Wuhanie. Lekarze twierdzą, że może być to pierwszy przypadek, kiedy zarażona matka przekazała wirusa nienarodzonemu dziecku.
Od wtorkowego popołudnia, w Szpitalu Śląskim w Cieszynie przebywa pacjent z podejrzeniem koronawirusa. Pobrane od niego próbki zostały wysłane do badań do Państwowego Instytutu Higieny.
26-latek, który przebywa w izolatce w szpitalu miejskim im. Strusia, prawdopodobnie cierpi na grypę. Lekarze nie zaobserwowali u niego objawów, jakie wywołuje koronawirus.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.