Nogi i ręce, pierwsze kroki i chwycenie kubka, radość i nadzieja - to wy, mieszkańcy dużych i małych miast oraz wsi, daliście syryjskim dzieciom nowe życie. Dzięki wam dziewiątka z Syrii ma najlepsze protezy na świecie.
Moskwa woli przedstawiać swoje porażki jako zwycięstwa. Bo za sukcesy, choćby mniemane, nie trzeba się mścić.
Setka amerykańskich tomahawków na syryjskim niebie, wymiana pogróżek na linii Moskwa - Waszyngton i syryjski prezydent usilnie udający, że nic się nie stało.
Wspólna akcja USA, Francji i Wielkiej Brytanii miała zniszczyć lub przynajmniej uszczuplić arsenały broni chemicznej Baszara al-Asada. Amerykanie przekonują, że osiągnęli cel.
Za to, że jest "miękki" i kolejny już raz przełyka zniewagę, jaką Waszyngton rzuca Moskwie.
Podczas sobotniego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku ambasadorka USA Nikki Haley zapowiedziała, że bombardowania celów w Syrii są częścią nowej polityki mającej odstraszyć od używania broni chemicznej. Rada nie zgodziła się na...
W sobotę ok. 4.30 rano Pałac Elizejski opublikował komunikat informujący o rozkazie prezydenta Emmanuela Macrona dla francuskich sił zbrojnych, aby wspólnie z USA i Zjednoczonym Królestwem podjęły w Syrii interwencję skierowaną "przeciwko tajnemu...
Naloty USA, Wielkiej Brytanii i Francji na cele w Syrii spotkały się ze zdecydowaną krytyką ze strony Moskwy i Teheranu. Atak poparły m.in. NATO, Unia Europejska, Izrael i Polska.
Asad zaatakował bronią chemiczną Dumę dokładnie rok po ataku sarinem na inne syryjskie miasto. W ten sposób zagrał Amerykanom na nosie.
Okręty wojenne USA, Wielkiej Brytanii i Francji zaatakowały cele w Syrii w odwecie za użycie przez reżim Baszara al-Asada broni chemicznej przeciwko rebeliantom w Dumie.
To nie są czyny człowieka. To zbrodnie potwora - powiedział prezydent USA Donald Trump w wystąpieniu telewizyjnym o trzeciej nad ranem czasu polskiego.
Amerykańscy wojskowi ostrzegali Donalda Trumpa, że atakując cele w Syrii, może ugrzęznąć w toczonym w tym kraju konflikcie - podają amerykańskie media. Ale prezydent USA nie miał wyjścia, bo wcześniej o ataku świat powiadomił na Twitterze.
Trump to Adolf Hitler nr 2 - powiedział wiceszef komisji obrony w rosyjskiej Dumie Aleksander Szerin kilka godzin po ataku USA, Francji i Wielkiej Brytanii na Syrię.
Dlaczego Putin pozwala Asadowi zrzucać gaz na syryjskie dzieci? Tylko po to, żeby utrzeć nosa Ameryce
Okręty wojenne USA, Wielkiej Brytanii i Francji zaatakowały cele w Syrii w odwecie za użycie przez reżim Baszara al-Asada broni chemicznej przeciwko rebeliantom w Dumie. Jak zareaguje Rosja?
Antonio Guterres ostrzegł też przed niebezpieczeństwem eskalacji konfliktu w Syrii. Według niego zimna wojna wraca ze zdwojoną siłą.
Trwa wymiana pogróżek na linii Moskwa - Waszyngton w sprawie spodziewanej amerykańskiej interwencji w Syrii po ataku chemicznym pod Damaszkiem. Moskwa twierdzi, że atak był "ustawką obcych agentów" i częścią "rusofobicznej kampanii".
W trwającej od siedmiu lat wojnie domowej zmienia się tylko jedno - liczba przegranych, która stale rośnie.
W Warszawie panika - powstało podejrzenie, że rząd polski przyjął 2,7 tys. uchodźców. A partia obiecała, że nie pomoże nikomu.
Donald Trump zagroził Asadowi bombardowaniami. Linie lotnicze na wszelki wypadek zmieniły trasy samolotów, a prezydent złagodził ton
Donald Trump najpierw zagroził, że zbombarduje syryjskiego dyktatora w odwecie za atak chemiczny pod Damaszkiem, po czym gwałtownie wcisnął hamulec. Baszar al-Asad znowu pozostanie bezkarny?
Mimo sprzecznych sygnałów wysyłanych na Twitterze przez Donalda Trumpa, Europa radzi, jak odpowiedzieć na atak chemiczny w syryjskiej Dumie.
Donald Trump wczoraj tweetował, że jego pociski polecą do Syrii. Dziś wycofuje się z tych słów, pisząc, że przecież nie precyzował, kiedy to się stanie. Jak tu jeszcze czuć respekt przed Ameryką?
Ciała zabitych, próbki krwi i moczu - eksperci potajemnie szmuglują z Syrii takie dowody, bo tylko w ten sposób mogą ustalić, czy w Dumie doszło do ataku chemicznego i jakich chemikaliów użyto. Ścigają się z czasem, bo syryjski reżim utrudnia...
- To było jak sądny dzień. Wszędzie wokół była tylko śmierć, ludzie krzyczeli: "Chemikalia, chemikalia!" - "New York Times" dotarł do szczegółów ataku chemicznego na Dumę pod Damaszkiem. Donald Trump zapowiedział atak rakietowy na reżim Baszara...
Spodziewając się ataku USA na Syrię, Baszar al-Asad nakazał swoim siłom ewakuację lotnisk i baz wojskowych. Syryjski port opuszczają też rosyjskie okręty, a w pobliżu krąży już amerykański samolot zwiadowczy.
Premier Wielkiej Brytanii Theresa May jest gotowa dołączyć do amerykańskiej akcji zbrojnej przeciwko reżimowi Baszara al-Asada. Nie będzie prosić o zgody parlament - informuje BBC, powołując się na nieoficjalne informacje od swoich źródeł na Downing...
Tak w środę na Twitterze prezydent USA Donald Trump dał do zrozumienia, że atak rakietowy na reżim Baszara al-Asada - w odwecie za użycie broni chemicznej przeciwko rebeliantom - jest nieuchronny. Jak zareaguje Rosja, która wspiera Asada?
Zapowiedź interwencji USA w Syrii i reakcję Kremla komentują dla "Wyborczej" byli ministrowie spraw zagranicznych RP.
Rosjo, szykuj się, nasze rakiety nadlecą - tak Donald Trump na Twitterze podgrzewa atmosferę wokół Syrii. Jego słowa zwiastują, że odwet na syryjskim reżimie za atak chemiczny na Dumę pod Damaszkiem jest nieunikniony
Rosja podczas posiedzenia rady Bezpieczeństwa ONZ zawetowała amerykańską rezolucję, która wzywała do przeprowadzenia niezależnego dochodzenia w sprawie ataku chemicznego w Syrii.
Z dokumentów przedstawionych w waszyngtońskim sądzie wynika, że znana amerykańska dziennikarka zginęła, bo syryjski reżim z rozmysłem polował na korespondentów relacjonujących wojnę.
Polska ambasador przy ONZ najpierw domaga się zwołania sesji Rady Bezpieczeństwa w sprawie Syrii. A potem wysyła na nią swojego zastępcę
Do ostrego spięcia doszło pomiędzy przedstawicielami Rosji i Stanów Zjednoczonych podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconego atakowi chemicznemu w Syrii.
Izrael zbombardował w poniedziałek syryjską bazę lotniczą, z której korzystają także Irańczycy. Trump, który grozi, że syryjski dyktator słono zapłaci za ostatni atak chemiczny, na razie poprzestaje na słowach.
W poniedziałek rano na lotnisko wojskowe w pobliżu miasta Homs w Syrii spadły rakiety. Są zabici i ranni. Nie wiadomo, kto przeprowadził atak - USA zaprzeczyły, jakoby to one były odpowiedzialne.
Mam nadzieję, że ludzie z Ghuty nie zostaną na miejscu. Że uciekną. I że tam, gdzie uciekną, dostaną pomoc.
W sobotę w nocy reżim Baszara al-Asada po raz kolejny użył we wschodniej Ghucie broni chemicznej - twierdzą ratownicy. Według nich w ataku zginęło co najmniej 70 osób, a kilkaset jest ciężko rannych. Wschodnia Ghuta to ostatni przyczółek rebeliantów...
Zarabiali miliony na podatkach i handlu zbożem, wystawiali mandaty za niewłaściwą fryzurę czy strój, aresztowali dzieci za wygłupy w meczecie - z tysięcy dokumentów zebranych przez dziennikarzy "New York Timesa" wyłania się obraz życia w kalifacie.
Przywódcy Rosji i Iranu spotkają się dziś u tureckiego prezydenta. Będą zatwierdzać strefy wpływów w rozdartej wojną domową Syrii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.