Niezależna białoruska dziennikarka i jej mąż, opozycyjny kandydat na prezydenta, od 19 grudnia siedzą w więzieniu KGB. Opieka społeczna, nie kryjąc inspiracji KGB, grozi umieszczeniem ich synka w sierocińcu
Białoruska reżimowa telewizja BT twierdzi, że opozycja próbowała dokonać 19 grudnia, w wieczór powyborczy, przewrotu państwowego i siłą przejąć władzę na Białorusi.
Zostałem oficjalnie ostrzeżony, że jeżeli jeszcze raz pojawię się na wiecu białoruskiej opozycji, dostanę co najmniej osiem lat więzienia. Na potwierdzenie tego wręczono mi oficjalny dokument. Żebym zrozumiał, że to nie żarty, kilka razy uderzono
Pozostali na wolności opozycjoniści organizują pomoc dla aresztowanych i ich rodzin, informują o represjach i myślą o zjednoczeniu się
Białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka chce zamknąć usta obrońcom praw człowieka i adwokatom - poprzez rewizje, zwolnienia z pracy i pogróżki
Władze wypuściły z więzienia jednego z opozycyjnych kandydatów na prezydenta Witala Rymaszeuskiego po tym, gdy napisał tajemniczy list do Aleksandra Łukaszenki. Zapewne pokajał się w nim za współzorganizowanie największego od 14 lat wiecu opozycji w...
Ekskandydat na prezydenta Białorusi Wital Rymaszeuski oraz Andrej Dzmitryjeu, szef sztabu wyborczego Uładzimira Niaklajeua, zostali dziś zwolnieni z więzienia KGB. Jeszcze w więzieniu jeden napisał list do Łukaszeniki, a drugi wystąpił w reżimowej...
W ostatni dzień starego roku Aleksander Łukaszenka podpisał dyrektywę nr 4, która ogłasza początek liberalizacji gospodarczej i zapowiada ograniczenie roli państwa w gospodarce. I zamknął biuro OBWE w Mińsku
Uładzimir Niaklajeu uważa, że władze chcą, by umarł w więzieniu - mówi adwokat byłego kandydata na prezydenta. Niaklajeu jest jednym z siedmiu kandydatów, którzy usłyszeli zarzut organizacji masowych zamieszek, za co grozi od 5 do 15 lat więzienia
Rewizje i przesłuchania niezależnych dziennikarzy oraz zwolnienia reporterów służących dotąd władzy. - To ciąg dalszy kampanii zastraszenia społeczeństwa - uważa Andrej Bastuniec, wiceszef Białoruskiego Zrzeszenia Dziennikarzy.
Podczas protestów w Mińsku opozycja chciała obalić rząd - pisze rządowa agencja Biełta. Aresztowani przywódcy protestu muszą się więc liczyć z oskarżeniami o szykowanie zamachu stanu. Grozi za to do 15 lat, a jeżeli zginęli ludzie, to i kara śmierci
Rozmowa z białoruskim politologiem Walerym Karbalewiczem
Rewizje i zatrzymania organizatorów akcji solidarnościowych z uwięzionymi 19 grudnia to dziś na Białorusi chleb powszedni. Aresztowani odpowiadają strajkami głodowymi w więzieniach.
Białoruskie władze chcą farmakologicznymi środkami zmusić uwięzionego opozycyjnego kandydata na prezydenta Uładzimira Niaklajeua do pokajania się. Dlatego nie chcą zgodzić się na spotkanie Niaklajeua z adwokatem - podało Radio Swaboda.
Mińsk ukrywa liczbę osób, które ucierpiały w wyniku pacyfikacji niedzielnych protestów. Pobitych jest tak dużo, że nie ma dla nich miejsc w cywilnych szpitalach i część trafiła do szpitali wojskowych.
KGB montuje największy proces polityczny w historii niepodległej Białorusi. Już 18 opozycjonistów jest podejrzanymi w sprawie o zorganizowanie powyborczych zamieszek w Mińsku. Co najmniej dwaj zatrzymani prowadzą strajk głodowy.
Do 15 lat więzienia albo kajanie się w telewizji - taki wybór mają białoruscy opozycyjni kandydaci na prezydenta, których prokuratura oskarża o próbę obalenia ustroju. Sądy skazały już ponad 600 uczestników niedzielnych protestów na grzywny lub...
Na ziemi widzę leżącego młodego chłopaka. Jest mocno pobity, ale próbuje wstać. Dookoła niego są milicjanci. Robię kilka kroków i wpadam na dwóch mundurowych. Wykręcają mi ręce
- Chcemy negocjacji z rządem - krzyczał wczoraj w Mińsku do tłumu zwolenników opozycji Andrej Sannikau, jeden z kandydatów w wyborach prezydenckich. Wygrał je znów Aleksander Łukaszenka
Dlaczego naszym obserwatorom nie pozwolono na prowadzenie całodobowej obserwacji i nie wiemy, co działo się w nocy z kartami do głosowania? - pyta Aleś Bielacki, szef Białoruskiego Centrum Praw Człowieka "Wiosna"
- Dyktatura Łukaszenki upadnie! - wołał do tłumu zwolenników jeden z kandydatów na prezydenta Andrej Sannikau. Milicja brutalnie stłumiła największy od 14 lat protest przeciw Łukaszence, który wczoraj wygrał wybory po raz czwarty
- Jestem w stanie uwierzyć, że 19 grudnia Aleksander Łukaszenka otrzyma, powiedzmy, 53 proc. poparcia i wygra w pierwszej turze. Ale on chce innych liczb. Stąd sondaże mówiące o ponad 70-procentowym poparciu - mówi białoruski politolog
Od 16 lat twardą ręką rządzi Białorusią. Jedni go nienawidzą, inni uwielbiają, ale wszyscy są zgodni - Aleksander Łukaszenka jest postacią nietuzinkową
Od wtorku do niedzieli - Białorusini będą wybierać nowego prezydenta. - Pięć dni wyborów przedterminowych to dla władz świetna okazja do fałszowania wyników - uważa opozycja i wzywa do głosowania tylko 19 grudnia.
Po zaciętej wojnie propagandowej z przywódcą Białorusi Rosja ugięła się przed Aleksandrem Łukaszenką. Dmitrij Miedwiediew przyjął go na Kremlu, pokazując, że Moskwa już nie sprzeciwia się wybraniu go na kolejną kadencję.
Na kilka dni przed wyborami prezydenckimi władza nęka opozycyjną witrynę internetową, rozpędza pikietę przeciwników Łukaszenki, zatrzymuje dziennikarza i działacza opozycji, a znanego artystę wtrąca na dziewięć dni do aresztu
Białoruski prezydent zapowiedział zwiększenie średniej pensji z obiecanych ok. 400 dol. do 1 tys. dol. i budowę w każdym powiecie elektrowni spalającej śmieci, a w zamian zażądał podwojenia do 20 mln ludności kraju.
Aleksander Łukaszenka zrezygnował z telewizyjnej debaty z udziałem opozycyjnych kandydatów na prezydenta. - Przestraszył się - uważają opozycjoniści
Za umieszczenie w internecie filmiku o nadchodzących wyborach prezydenckich montażysta białoruskiej telewizji BT stracił pracę i może nie liczyć na następną. Zwolnienie jest jednym z najpotężniejszych narzędzi władzy wobec jej krytyków
Tak proponują wspólnie rosyjskie i białoruskie służby pograniczne
Władze spełniły żądanie opozycji i przedwyborcze debaty kandydatów na prezydenta będą szły na żywo. Nie wiadomo tylko, czy będzie w nich uczestniczył prezydent Aleksander Łukaszenka
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec zaoferowali wczoraj Białorusi pomoc w wysokości 3 mld euro. Warunkiem jest przeprowadzenie wolnych wyborów prezydenckich
Władze w Mińsku zażądały od prywatnych przedsiębiorców, by zwiększyli pensje dla pracowników do równowartości minimum 200 dol. Jeśli tak się nie stanie, firmy będą nękane specjalnymi kontrolami
40-letni mieszkaniec białoruskiej stolicy, który na początku lat 90. zgwałcił co najmniej dziesięcioro dzieci, wyszedł na wolność, bo został złapany już po przedawnieniu się jego przestępstw.
Nieznane dotąd białoruskie ugrupowanie Przyjaciele Wolności wzięło na siebie odpowiedzialność za obrzucenie budynku KGB w Babrujsku koktajlami Mołotowa. To już trzeci podobny atak w ciągu ostatnich sześciu tygodni.
Całodobowe pikiety, namioty ustawione przez opozycyjnych kandydatów w centrum Mińska, zakazane biało-czerwono-białe flagi na ulicach miast - białoruskie władze na czas kampanii prezydenckiej wyraźnie odkręciły śrubę.
Ekaciaryna Nikandrawa, 23-letnia Miss Biustu Białorusi 2010, wspiera opozycję. - Nadszedł czas, by zmienić prezydenta - powiedziała ?Gazecie? Nikandrawa, podkreślając, że Aleksander Łukaszenka nie podoba się jej ani jako polityk, ani jako mężczyzna.
W wywiadzie dla rosyjskiej telewizji NTW były żołnierz białoruskiego specnazu zeznał, że to Aleksander Łukaszenka zlecił powstanie tajnego ?szwadronu śmierci? do zabijania rywali politycznych prezydenta.
Białoruski parlament na nadzwyczajnym posiedzeniu zaapelował do członków rosyjskiej Dumy, by zrobili wszystko dla przywrócenia jak najlepszych relacji pomiędzy Moskwą a Mińskiem. A prezydent Aleksander Łukaszenka złożył życzenia urodzinowe...
Białoruski dyktator wie już, ile głosów otrzyma 19 grudnia podczas wyborów prezydenckich. Zagłosuje na niego nie więcej niż dwie trzecie uprawnionych do głosowania Białorusinów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
