Nie masz wrażenia, że te demonstracje, to po prostu moda sezonu, tak jak piosenki, które brzmią przez jedno lato, a potem znikają? Open'er, Kon-sty-tu-cja, Tauron, potem na narty w Alpy

Szczepan Twardoch (ur. 1979). Pisarz, felietonista, autor powieści „Przemienienie” (thriller o esbekach rozpracowujących Kościół pod koniec lat 80.), „Wieczny Grunwald’” (losy polsko-krzyżackiego rycerza tułającego się w kolejnych wcieleniach w czasie i przestrzeni), „Morfina” (historia oficera usiłującego ułożyć sobie życie po klęsce wrześniowej; nominacja do Nike, Paszport „Polityki”), „Drach” (stuletnie losy śląskiej rodziny; nominacja do Nike), „Król” (opowieść o żydowskim bokserze w półświatku międzywojnia). Studiował socjologię i filozofię. Mieszka w Pilchowicach na Górnym Śląsku. Właśnie ukazuje się jego nowa książka „Królestwo” o przetrwaniu i życiu w warszawskim getcie.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jakoś w tych wywodach podskórnie wyczuwam nieprawdziwą autokreację. Ja Szczepan, nieinteligent, twardziel ze Śląska. Robię swoje,mam na wszystko wyjechane. I całkiem do tego nie pasuje mi reklama banku, Mercedesa i usunięcie prawicowych wpisów z sieci.
    Taka sobie artystyczna stylówka. Prawdy w tym brak - jest tylko jakiś tam warsztat.
    @Xerxes
    za ładne to wszystko jest, za dużo, jak jeszcze licencję pilota zrobi to już nie będę miał wątpliwości co o tym myśleć ;)
    już oceniałe(a)ś
    32
    3
    @Xerxes
    No właśnie. O czym jest ten wywiad? Nicht verstehe. To takie fandzolenie......No chyba ,że chodzi i sprzedaż książek.
    już oceniałe(a)ś
    28
    3
    @Xerxes
    Czuje to samo. Autokreacja, kompleksy a do tego totalne skupienie na sobie.
    już oceniałe(a)ś
    31
    3
    @Xerxes
    Tak. Lepiej czytać jego książki, niż poznawać go jako osobę, bo niechęć czuję. Nadęcie i że tak mocnego słowa użyję - bucowatość. Mam wrażenie, że jego pewność siebie w wydawaniu osądów mnie obraża, choć nie robi tego wręcz.
    już oceniałe(a)ś
    29
    2
    @Xerxes
    W niektórych kwestiach trzeba się z nim zgodzić, ale wiem, że dla wielu to bardzo trudne, bo Twardoch mówi o prawdach nieprzyjemnych dla Polaków. Jemu jest łatwiej, bo Polakiem się nie czuje. Czuje się Ślązakiem, który z Polską jest na bakier. Ma rację, kiedy odżegnuje się od bycia inteligentem. Bliżej mu do cynicznego pozera i kabotyna, który "kontrowersjami" ściąga na siebie zainteresowanie. Właściwie jest postacią tragiczną. Sytuacja, kiedy z jednej strony rzeźbi własną odrębność kulturową, a z drugiej jest polskim pisarzem, który po śląsku pisać nie potrafi, musi być niekomfortowa i frustrująca. Może stąd bierze się jego nadgorliwie manifestowana niechęć do polskości.

    Ale ważniejszy jest czas, w którym ukazał się wywiad i polemiki. Bo niby dlaczego akurat teraz kogoś miałyby obchodzić (znane już) poglądy Twardocha na dawne protesty i opinia o sytuacji politycznej, które tutaj dodatkowo podkręca? Otóż trwa kampania promocyjna nowej książki i taki szum jest świetną reklamą. Można się zastanawiać na ile czas przeprowadzenia wywiadu jest przypadkowy, a na ile świadomie prowadzoną kampanią promocyjną. Faktem jest, że takie cynicznie kreowane kontrowersje dobrze służą sprzedaży książki.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @Xerxes
    Twardoch się mądrzy - nie jest niby inteligentem, ale książek nie pisze chyba dla lumpów czy chamów. Obraża każdego inteligentnego Polaka, mimo że to właśnie tacy ludzie go czytają. Jest więc rzeczywiście chamem, ale nie chamem z urodzenia, tylko chamem z autokreacji. Więc jeśli Twardoch ma w d... polskie protesty i obronę demokracji, to ja mogę mieć w d.. Twardocha i jego książki. Zupełnie mi bez nich dobrze.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @an-1qq
    Sląskie książki Twardocha należałoby tłumaczyć na polski, albo śląski, bo nie tylko gorole ale i większość hanysów ich nie rozumie (to taka pycha autora, jak czytelniku nie jesteś głąbem, to będziesz z uporem maniaka szukał w sieci, aż mnie zrozumiesz).

    Wkrótce się przekona, że raptownie spadnie mu czytelnictwo i będzie mu ciężko wydawać kolejne, no może nie, bo będzie go promować nudne towarzystwo wzajemnej adoracji wzajemnie się nagradzające, a tylko czasem robiące wyjątek dla wybitnych autorów jak Tokarczuk, ale tylko dlatego, że ją się da ich zdaniem dopasować do mainstreamu jeszcze, a dla popularnych nie mainstreamowych już nie ma miejsca. Tyle, że to ci popularni są najczęściej wydawani i zgarniają kasę.

    A ciekawym zjawiskiem jest niejaki Remigiusz Mróz. Przestałem go czytać kiedy zaobserwowałem, że on co miesiąc wydaje nową książkę, a czasem nawet dwie. Jakiś czas temu zrobiłem eksperyment i usiłowałem przeczytać jego książkę wydaną pod obcojęzycznym pseudonimem. I mam satysfakcję, że się nie pomyliłem, mimo, ze pseudonim, mimo, że sensacyjny wątek z tych modnych, mimo, że niby wszystko za zgodnie z klasyką gatunku, to zasypiałem z nudów i nie przebrnąłem 100 stron. Po prostu nie da się napisać dobrej książki nie poświęciwszy jej przynajmniej roku.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Xerxes
    Dziękuję. Za bystre, trafne i chyba wyczerpujące podsumowanie wypowiedzi pana T.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wbrew deklaracjom to typowy polski inteligent... - Skupiony wyłącznie na sobie!
    @lodka
    Celnie! Ale moim zdaniem to nie jest cecha tylko inteligentów.
    już oceniałe(a)ś
    11
    3
    @lodka
    Raczej chłopek roztropek. Do inteligenta mu daleko. Może Komisja Wenecka mówić, że w Polsce rozmontowano demokrację a młot i tak swoje wie, to zrobiło PO.
    już oceniałe(a)ś
    7
    7
    @naczelnytrollrp
    To jest najnowsze hasło reklam brawo ja. Nie masz pojęcia jak go nienawidzę. Namawia każdego przygłupa by się czuł pępkiem wszechświata i miał wszystkich w dupie. Jak to działa możemy zaobserwować wszędzie, np. na drogach jak jeżdżą tacy brawo ja zamiast patrzeć przed siebie to wysyłają SMSy. Zresztą po wynikach wyborów jak tacy brawo ja wstali z kolan, też to widać.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pan Twardoch jest z tych postinteligentów, którzy wolą siarczystą kurwę rzucić, a na fejsbuku ze szczelbą w kaszkiecie paradować. Pan ziemianin przystrzyżony, on swych chłopów, którzy jego książki w empiku kupują zna i obrażać jakimś inteligentom lewicowym nie pozwoli.
    @pragawawer
    To chyba nieprawdziwe spłycenie. To też nie jest mój bohater, ale rozumiem, że dla niego ważniejszy jest Śląsk niż Polska i krzyczeć będzie dopiero, gdy mu się do tego Śląska dobiorą solidnie
    już oceniałe(a)ś
    17
    2
    @pragawawer
    Nic dodać nic ująć, a jak piszę że Twardoch to infantylny pajac zakochany w samym sobie bez pamięci to mnie jego chłopi minusują jak wściekli.
    już oceniałe(a)ś
    16
    6
    @pragawawer
    Zdecydowanie postinteligentem, zeby nie powiedziec quasi-inteligentem jestes ty pragawawer. Pan Twardoch nigdy nie napisalby szczelba. Nic tylko siegnac po strzelbe i leb odstrzelic (zart).
    już oceniałe(a)ś
    4
    15
    @Arcybisklop
    Minusowanie to drobiazg. Moj wpis usunieto bo jakis orzel ortograficzny poczul sie dotkniety.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    Pisarz, a skończony głupek. Jak w końcu przyjdą po niego to zobaczy, że nie ma nikogo kto mógłby go bronić.
    Pełno takich, którym przeszkadzała "leniwa" władza.
    Czy wolą jak władza robi nam "jesień średniowiecza"?
    już oceniałe(a)ś
    95
    15
    Jeśli popiera bandytów rzucających mutrami, bo chcą coraz większych dotacji, to jest to gnojek, niezależnie od tego, jak wielkim byłby pisarzem.
    @prawdziwy_Sarmata
    Pisarzem nie jest żadnym, bo tych w Polsce można policzyć na palcach jednej, góra dwóch rąk - Myśliwski, Stasiuk, Pilch, Tokarczuk, może jeszcze ze trzy, cztery nazwiska można by dodać. A Twardoch jest po prostu kabotynem, który pisuje książki.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    Czyli wg Twardocha człowiek trzeźwy nie identyfikuje się z żadnym obozem, tylko stoi po środku, co oznacza, że akceptuje nazistów? Nie kupuję tej koncepcji trzeźwości.
    @bloop
    Woli się tak oszukiwać.
    Taka ucieczka od rzeczywistości w swoje bajki.
    Sztuka pełna jest historii gdzie na końcu stoi taki bohater z dziwną miną w więziennym drelichu z niepewnością w oczach...
    już oceniałe(a)ś
    18
    4
    @bloop
    po jakim środku... stoi?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    ale czy gardzac "polskim inteligentenm", Twardoch jest kims innym niz "gardzacym polskim inteligentem"? =)
    @nickey
    Bardzo w punkt.
    już oceniałe(a)ś
    10
    4
    @nickey
    Jest Ślązakiem, który gardzi polskim inteligentem. Tym bardziej, iż ten polski inteligent mocno cuchnie wschodnim pochodzeniem - z dawnego zaboru rosyjskiego. Miejsca, gdzie gross szlachty kolaborowała z caratem ponad wszelką przyzwoitość. Polscy oficerowie i generałowie w carskiej armii do końca wiernie służyli carowi. I wolność Polski nie okazała się ich zasługą.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @nickey
    Klasyczny inteligent nikim nie gardzi, wręcz przeciwnie - szanuje innych.
    Co innego lumpeninteligent. Prawda, panie Twardoch?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    "Demonstracje to moda sezonu...bo potem na narty w Alpy". A jak, prawdziwy lewicowiec, gornik, po rzucaniu mutrami, pojedzie do Egiptu, czy do Slowacji to bedzie sluszniej? Gdzie sie powinno sie po demonstracjach wyjezdzac? Na zagle? A moze w ogole nie powinno sie wyjezdzac. Czy mozna isc po demo na kolacje i wino do restauracji, tak jak ja to zrobilam, czy raczej powinnam wrocic do domu na kasze ze skwarkami? Woz wiec dupe po wodzie i pisz, ale przestan opowiadac kocopoly.
    już oceniałe(a)ś
    47
    1