W Namibii szukają najgłębszej jaskini świata. W Kolumbii tropią piktogramy sprzed tysięcy lat. W Pakistanie chcą zdobywać szczyty, których nie widziało ludzkie oko.

Półtora centymetra średnicy i pół centymetra głębokości ma dziura w nodze Anny Urbańskiej. Nie zrobił jej kazuar, skolopendra, wąż ani pająk.

Kazuara na Nowej Gwinei spotkać trudno, to gatunek prawie wymarły, ale jeszcze podczas II wojny światowej przed pazurami olbrzymiego ptaka ostrzegano stacjonujących na wyspie amerykańskich żołnierzy. Na jadowite pająki, węże i skolopendry są przykazania: patrz, gdzie stajesz, noś rękawiczki, nie chwytaj byle czego, zasuwaj zamki w namiocie i hamaku, wytrzepuj rano buty.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Herzog powinien spotkać się ze Starnawskim. O nurkowaniu w jaskiniach bylby super film !
    już oceniałe(a)ś
    3
    0