To prawda, że trzeba wybierać odpowiednie świątynie i odpowiednich kaznodziejów, by uczestniczyć w mszy sprawowanej naprawdę godnie oraz usłyszeć z ambony dobrą, a nie złą nowinę. Ale się da.

Tomasz Piątek, komentując głośne kazanie arcybiskupa Marka Jędraszewskiego , pyta katolików otwartych, dlaczego nie wystąpią z Kościoła, skoro tak wiele jest zła nawet na jego szczytach. Nie zauważył jednak, że zachęcając do odchodzenia, wpadł w pułapkę zastawioną przez łódzkiego metropolitę.

Tomasz Piątek: Arcybiskup co pachnie krwią

***

"Nie tylko w świecie handlu, lecz także w świecie idei nasze czasy urządzają prawdziwą wyprzedaż. Wszystko kosztuje tak śmiesznie mało, że nasuwa się pytanie, czy ostatecznie znajdzie się jakiś kupiec" - pisał Soren Kierkegaard. Także w polskim katolicyzmie piękna idea Kościoła powszechnego napędzanego Ewangelią miłości rozmieniana jest coraz częściej na drobne. Nadmierny legalizm, przywiązanie do władzy lub jakiejś partii, oderwanie kleru od życia wiernych, skandale seksualne i te dotyczące nadmiernego bogactwa duchownych, stawianie wymagań innym przy jednoczesnym kompromitowaniu samego siebie - to tylko niektóre choroby naszego Kościoła. A jednak mimo wszystko nadal znajduje się wielu kupców na ten towar - by odwołać się do metafory duńskiego filozofa.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Tylko że Księża którzy ostatnio wykazali zdrowy rozsądek juz są na dywaniku.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0