Gdy w marcu 2013 roku na tron Piotrowy wybrano 76-letniego metropolitę Buenos Aires, chyba nikt się nie spodziewał, że kard. Jorge Mario Bergoglio będzie w stanie wlać w kościelne struktury tyle energii.
Szybko stało się jasne, że wiek nowego papieża działa na niego mobilizująco. Ojciec Święty wie, że ma niewiele czasu, więc tym bardziej prze do działania.
Jego wizja zmian opiera się na trzeźwej ocenie rzeczywistości XXI wieku.
- Nie żyjemy już w świecie chrześcijańskim, a Kościół nie jest ani jedynym, ani głównym twórcą kultury - mówi otwarcie papież. Stąd potrzeba zmiany mentalności duszpasterskiej. Kościół ma wychodzić do człowieka, by się z nim spotykać i towarzyszyć mu w trudach życia. A w rezultacie ułatwić mu spotkanie z Bogiem.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze