Lech Raczak: No tak, to cytat z mojego przedstawienia, ale wzięty z życia. Pewna prawicowa aktywistka postawiła kiedyś takie pytanie.
- Starałem się, żeby to nie była tylko polityczna rozprawa, próbowałem też zrozumieć postawy drugiej strony. Kiedy przychodzi dziesiątka ludzi zaprotestować przeciwko spektaklowi, mam poczucie, że 30 lat temu i ja, i oni uczestniczyliśmy w tych samych demonstracjach, w tych samych mszach za ojczyznę, że to byli moi widzowie, także w kościołach - z Teatrem Ósmego Dnia zagraliśmy prawie sto przedstawień w kościołach.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze