Od zamążpójścia królowej Rychezy minęło w maju tysiąc lat. Od śmierci Heleny, żony króla Aleksandra Jagiellończyka, w styczniu minęło 500. Obie - Niemkę i Rosjankę - przysłano na znak pokoju. Obie przegrały odrzucone przez poddanych, prześladowane, znienawidzone, oczerniane, zapomniane. A to jedne z najpiękniejszych postaci w naszych dziejach
Więcej takich dobrych tekstów znajdziesz w Ale Historii
Ojcem Rychezy był komes Erenfried Ezzo z arystokratycznej rodziny frankijskiej, matką zaś Matylda, córka Ottona II, cesarza Niemiec, wnuczka Ottona I, siostra Ottona III. Prawdopodobnie na zjeździe gnieźnieńskim w marcu 1000 r. cesarz Otton III przeznaczył rękę swej kilkuletniej siostrzenicy dziesięcioletniemu synowi księcia Bolesława Chrobrego - Mieszkowi, który z czasem został Mieszkiem II.
Wawelskie dni Rychezy
Wszystkie komentarze
Przepiękny temat na serial pt. "Królowe polskiej przeszłości. Matki, żony i kochanki. Święte (Jadwiga) i przeklęte (Caryca Katarzyna np). Polki. Niemki. Ukrainki. Rosjanki i Żydówki. Czeszki. Habsburżanki. Francuski. Litwinki. Węgierki?