Chodzi o ujawnioną przez nas aferę korupcyjną w Komisji Nadzoru Finansowego i jej konsekwencje: dymisję szefa KNF Marka Chrzanowskiego oraz śledztwo wszczęte po publikacji nagrania o „ochronie” banku Czarneckiego w zamian za 40 mln zł.
– Czy w sprawie KNF zawiódł jeden człowiek, czy zawiódł system?- zapytał prezesa NBP Krzysztof Ziemiec. – A może zawiedli autorzy artykułu? – odpowiedział pytaniem Glapiński. A potem brnął dalej: – Ja nic nie myślę, ja jestem doświadczonym człowiekiem, czekam na fakty. Na razie nie ma żadnego faktu. Nie ma podstawowych elementów, na podstawie których można by jakiekolwiek śledztwo zacząć, nawet w sprawie. To jest wszystko od słowa do słowa, od artykułu do artykułu.
Strategia przyjęta przez Glapińskiego jest typowa dla tej władzy, która tym mocniej atakuje, im mocniej dotyka się jej najgłębszych tajemnic.
To dlatego prokurator generalny Zbigniew Ziobro, ogłaszając wszczęcie śledztwa w sprawie nagrania, zaledwie parę zdań poświęcił samej aferze, by zaraz potem przypuścić atak na Czarneckiego i opozycję.
Bankiera już rozrabia rządowa telewizja i usłużni publicyści. Uderzają w jego wiarygodność, robiąc z niego agenta SB i bankstera, który skrzywdził ludzi.
Przekaz ma być jasny: winny jest posłaniec, czyli Czarnecki.
Rozmawialiśmy wczoraj z b. szefem CBA Pawłem Wojtunikiem. Powiedział, że w standardach zdrowej demokracji ktoś taki jak Czarnecki zostałby objęty ochroną, a prokurator generalny dziękowałby mu za ujawnienie patologii.
Drugim filarem tej strategii jest atak na media. To PiS ma świetnie przećwiczone. Niedawno władza i służący jej propagandyści zorganizowali nagonkę na TVN, twierdząc, że telewizja miała zapłacić polskim neofaszystom za słynne „urodziny Hitlera”.
Cokolwiek kompromitującego rząd opublikuje Onet, „Fakt” czy „Newsweek", politycy PiS mają gotową odpowiedź: to niemiecka robota na niemieckie zamówienie. Poniżanie polskich dziennikarzy, których „winą” jest to, że pracują dla wydawcy z obcym kapitałem, stało się, niestety, standardem w dyskusji publicznej.
„Gazeta Wyborcza” jest dla PiS wrogiem systemowym. Dalej obowiązuje słynne zdanie prezesa Kaczyńskiego: „Im gorzej dla 'Gazety Wyborczej', tym lepiej dla Polski” (czyli PiS).
„Wyborczej” nie da się przyłożyć pałką niemiecką, więc partii rządzącej pozostał argument typowy dla retoryki rodem z PRL: dziennikarze „jątrzą”, bo są nieodpowiedzialni i nie pojmują (lub nie chcą pojmować), kto naprawdę za tym wszystkim stoi.
To właśnie w niedzielny wieczór wmawiał z wyższością ludziom siedzącym przed telewizorami partyjny aparatczyk pełniący obowiązki szefa banku centralnego.
Ale Adam Glapiński broni nie tylko swojej partii. Broni też siebie. Skompromitowany przewodniczący KNF za rządów PiS zrobił karierę dzięki Glapińskiemu. 28 marca Chrzanowski po spotkaniu z Czarneckim zaprowadził go do Glapińskiego.
Z perspektywy bankiera wygląda to jak wizyta u „ojca chrzestnego”. Dzisiaj piszemy o tym, jak w 2017 r. to prezes Glapiński osadził radcę Kowalczyka w radzie nadzorczej Giełdy Papierów Wartościowych. Tego samego, który miał być „słupem” Chrzanowskiego w sprawie „ochrona za 40 mln”.
Glapiński jest zatem w tę aferę mocno uwikłany. A z PiS dochodzą nawet informacje, że afera KNF pogrąży i jego.
Naszą publikacją naruszyliśmy głęboko skrywane interesy władzy. Stąd atak zarówno na nasze źródła, jak i na dziennikarzy.
To dopiero początek.
Ta władza wie, że nie ma szans się utrzymać, jeśli w Polsce będą silne i niezależne media. Dlatego zrobi wszystko, by je zdezawuować, przejąć lub zniszczyć.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Czy tylko na tym ?Przecież wszystkie stanowiska są obsadzone partyjnymi ,dyspozycyjnymi aparatczykami ? Widzisz reakcję prokuratury ,CBA ?To są nieprzemakające parasole !:(
Ależ prokuratura, CBA i wszelakie służby to gotowa do użycia ochrona mafijnych bonzów. Tam są najlepsi, wybrani osobiście - reszta (drugi i niepewny sort) dawno w cywilu..
Ci, którzy znają początki kariery politycznej "naszego Adasia" (jak go niegdyś podczas kampanii wyborczej określiła wówczas popularna piosenkarka Ewa B.) wiedzą, że on zawsze taki był... już podczas ministrowania budownictwu (w efemerycznym rządzie mec. Jana O.) obiecywał towarzyszom z PC, którzy się nie załapali do sejmu, dobrze płatne posadki pod warunkiem regularnego płacenia haraczu na partię...
To wystarczający komentarz o prezesie NBP
Może nie myśli ale knuć potrafi
Czyli , bezmyślny człowiek wykonujący tylko bezmyślnie polecenia.
Kto w tej organizacji mafijnej PiS-u , poza wodzem , choć trochę myśli ??
"Doświadczonym przez los. I wiem komu zawdzięczam swoją pozycję. Pierwszemu sekretarzowi Jarosławowi"
Ale otumaniony lud pieje z radości ,że okradają bogatych ,lud nie wie ,że to jego okradają :(
Rację ma Dorn, twierdząc że za Kaczyńskim idzie armia najemna głodna łupów.
" Pieniądze ! Ze wszystkich wynalazków ludzkości - ten jest najbliższy szatanowi."
(Antoni Makarenko).
Typowe bolszewickie praktyki. Czarne nazwać białym, białe czarnym, w zależności co "im" dziś pasuje.
Będziemy pieszo uciekać na zachód tak jak lud Wenezueli, ciekawe czy nam otworzą granice? ;-)
Pieniądze same w sobie są neutralne. Można je też użyć do szlachetnych celów.
"Kłamstwo to najbardziej wartościowa cecha pisiaka - oszukać , zaciemnić ,naobiecywać"
Całkowicie się zgadzam z tą diagnozą.
Kłamstwo jest najważniejszą wartością sił ciemności po niej następuje dopiero, nienawiść, głupota, diabelskie prawo i zniewolenie oraz inne niskie instynkty ludzkie jak chciwość, chamstwo, pazerność, zawiść, zazdrość, mściwość, egoizm itde, itepe.
Dyktatura jednostki działa poprzez przekupstwo, zastraszanie i ogłupianie własnego społeczeństwa.
Będą kłamać ochoczo za koryto i złoto
Aby pan ich pogłaskał a tłum osłów im klaskał
Pozwolisz, że wyrażę trochę odmienne zdanie.
Ze wszystkich wynalazków ludzkości najbliższe szatanowi jest kłamstwo.
A zaczęło się kłamstwem kuszenia Ewy w raju (Ewa symbolizuje ludzkość) "Owoce z drzewa wiadomości dobrego i złego są dobre" Ściślej owoce z drzewa zakazanego dowolnego definiowania dobrego i złego są dobre - tak twierdził kłamca ojciec wszystkich kłamców.
Nikt nam nie powie, że białe jest białe a czarne jest czarne - my będziemy to dowolnie określać
Nikt nam nie powie co jest prawe i co sprawiedliwe - my będziemy to dowolnie określać
Nikt nam nie powie co jest mądre a co sprawiedliwe - my będziemy to dowolnie określać
Nikt nam nie powie co jest dobre a co złe - my będziemy to dowolnie określać
Itede, itepe.
Ze wszystkich wynalazków ludzkości najbliższe szatanowi jest kłamstwo - Jego najważniejszą wartością jest kłamstwo.
Pentagram wartości antychrysta to kłamstwo, nienawiść, głupota, władza złego prawa i zniewolenie. +przekupstwo, zastraszanie i ogłupianie.
wszystko jest po kontrolą ..chłopaki z ferajny spoko, jest dobrze dopóki prokuratura i służby sa nasze ..nie jest źle....
Celna uwaga. Wystarczy zajrzeć do ich mediów. To rzeczywiście jest inny świat.
To prawda. Faktem będzie jak ktoś z sitwy pisowskiej pójdzie do więzienia.
Mają zabezpieczenie przed więzieniem: Ziobro + duda
szkoda czasu. ich trzeba powywieszać.
Nie, nie jest to prawda, że "nie ma faktów", bo nikt nie kwestionuje spotkania Czarneckiego z Chrzanowskim sam na sam. A to już jest zachowanie niedopuszczalne, jeśli chodzi o szefa KNF. I jeśli Glapiński tego nie wie, to powinien pożegnać się ze stanowiskiem.
… no bo ta taśma była w kieszeni płaszcza oddanego nieopatrznie do szatni, którą zarządza piszatniarz… teraz nawet tego płaszcza już nie ma i co mu zrobicie ?
To nie jest /mam nadzieję/ jedyne nagranie... na "ZGUBIENIE" TAŚM NIE PÓJDĄ - wiedzą, że nawet ich "suweren" by tego nie przełknął.