Pomaganie jest niezwykle trudne. Zawsze będą ludzie, których pozostawimy bez pomocy
Kinga Kenig
'Wrzucając dwa złote niczego nie zmieniasz w życiu takiej osoby. Nie pomagasz. Jedyny efekt jest taki, że trochę łatasz swoje sumienie: oto coś zrobiłem, nie przeszedłem obojętnie'
Przeczytaj wywiad z Janiną Ochojską w najbliższym Dużym Formacie .
To nie jest rozsadna opinia. Dwa zlote pomnozone przez tysiace juz cos znaczy. Poza tym chodzi o wyrobienie nawyku dawania na zbozne cele, a po jakims czasie ktos moze zamiast 2 zlotych ofiarowac dwadziescia, albo i dwiescie.
Dlatego nigdy nikomu niczego nie wrzucam.
Niedawno pod apteka zatrzymala mnie mocno starsza pani z recepta w reku. Prosila o 3 zlote groszy 70 bo jej brakuje o leku. Zaproponowalem ze wejde z nia do apteki i zaplace a lek. Obrzucila mnie wyzwiskami.
Stad apel: NIGDY NIKOMU NIECWRZUCAJCIE DWIZLOTOWEK DO PUSZKI!
a skazywanie matki dzieci swojego meza na srodowiskowy i zawodowy ostracyzm zmienia jej zycie i tych dzieci rowniez - prosze nie uprawiac demagogicznej hipokryzji, ktora sluzy tylko partykularnym interesom
Wszystkie komentarze